Lilibell555 wrote:
>
> >Ogrzewanie wody na gas, gotowanie na gazie, pieczenie tez, ogrzewanie
> >mieszkania tez gazowe - srednia roczna wychodzi okolo $40 miesiecznie na
> >dwie osoby. To tanio czy nie?
> >MB
>
> Tanio.Bo u mnie wychodzi duzo wiecej ale to z powodu ciezkich zim.W zeszla zime
> przychodzily rachunki na $200.Latem to prawie w ogole sie gazu nie zuzywa bo i
> prysznic jest milszy chlodny w upaly.Czytam o tych powidlach i slinka mi
> cieknie i moze je zrobie.Mozna je piec w szklanych formach wylozonych folia
> aluminiowa? Troche mnie martwia te przypalone brzegi o ktorych Magdo piszesz bo
> wlasnie mi sie odmacza jedna foremka.Pieklam kawalki kurczaka w sosie miodowo
> sojowym no i musialam przedziurawic jedna folie bo sie dostal sosik pomiedzy
> szklo i folie,przypalil sie i pieknie przykleil folie do formy.Zgroza.Najpierw
> myslalam,ze to wszystko wyrzuce ale bohatersko mocze a i sprayem do czyszczenia
> spalenizny potraktowalam,wiec jak pomysle,ze znowu by mnie to czekalo...ale
> chce sie powidelek i moze sie odwaze bo dzisiaj wykonczylismy sloikowe z
> polskiego sklepu.Pyszne!Wieloowocowe.A piekarnik to tak na jakies 200F?Czy
> zakryc czy piec odkryte?
> Dot


Miska po pieczonych powidlach byla calkiem przypalona i zweglona na
brzegach, bo te powidla sie "kurcza" i zostawiaja po sobie wysoki brzeg.
Zalalam miske goraca woda, dodalam plynu do mycia naczyn i zostawilam
przez noc. Wszystko latwo zeszlo przy pomocy szczoteczki.

W folii aluminiowej bym nie piekla, bo unikam aluminium, jak moge. W
szklanej misce pewnie tak samo dobrze jak w stalowej. Temperatura musi
byc niska - ja nastawilam na 135°C (275F). Piec odkryte, bo chodzi o
odparowanie wody. Gdy zmienia kolor z czerwonego na brazowawe, sa gotowe.

Magdalena Bassett