Data: 2005-05-02 14:56:53
Temat: Re: Pracowity weekend czyli ile można przechowywać w zamrażarce
Od: Kinga 'Słowotok' Macyszyn <k...@b...gazeta.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
> Postanowiłam odciażyć sie trochę na najbliższe tygodnie (sesja i te
> sprawy)
> i pogotowac hurtowo. Zrobilam 98 naleśników meksymańskich i 99,5 krokietów
> z
> kapusta i grzybami. Mam zamiar dorobic jeszcze pyzy ziemniaczane,
> kotleciki
> ziemniaczane i ewentualnie placki (jak mi starczy siły).
> W związku z tym mam pytanie. Ile mozna przechowywac w zamrazarce juz
> gotowe
> potrawy???
> A przy okazji? Jakie potrawy mozna jeszcze przygotowac "na zapas" zeby
> było
> bardziej rożnorodnie. I wazne- musza byc tanie.
>
Gołąbki
Pierogi
Leczo w sezonie
Bigos (najtańszy chyba nie jest)
Kopytka, kluski śląskie - ważne, żeby zamrozić je kładąc osobno, a dopiero
zamrożone wrzucać do worka, wtedy się nie skleją.
--
KingAM
'just one year of love is better than a lifetime alone'
[Freddie Mercury]
|