Data: 2010-09-10 11:38:24
Temat: Re: Pralka w garderobie
Od: "Eneuel Leszek Ciszewski" <p...@c...fontem.lucida.console>
Pokaż wszystkie nagłówki
"Dominik & Co" i6d3kt$n8a$...@n...onet.pl
>> Pewnie nie używasz najgorętszego programu - ja używam często, bo wygotowuję
>> białą pościel i ręczniki. Wtedy WIDAĆ parę.
> Tak w kwestii formalnej: nie widać pary tylko mgłę.
A mgła to już skondensowana para, czyli niemal rozdrobniona woda. ;)
Wodę widać gołym okiem. :)
No właśnie -- co to mgła? Gaz czy ciecz?
Dodajmy jej ciepła -- zamienni się w parę, chłonąc to ciepło w makabrycznych
ilościach? Czy może zabierzmy jej ciepło -- zamieni się w ciecz, oddając to
ciepło w makabrycznych ilościach?
Podobna sprawa z pokruszonym mocno/drobno lodem -- ciecz to czy ciało stałe? :)
A może nawet gaz, gdy zbyt mocno zmielimy? ;) Dym to ciecz, gaz czy ciało stałe? :)
--
.`'.-. ._. .-.
.'O`-' ., ; o.' e...@e...comyr.com '.O_'
`-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`.,
o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....
|