Data: 2003-06-24 19:21:29
Temat: Re: Prawo do aborcji ?
Od: Amnesiac <amnesiac_wawa@_zero_spamu_poczta.onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
On Sat, 21 Jun 2003 18:36:55 +0200, Arek <a...@e...net> wrote:
>> Dlatego, że kierowany dobrą wolą uznałem, że masz na myśli prawa
>> ludzkie, a nie jakieś inne.
>
>Więc powinieneś wiedzieć, że takich praw w Grecji nie było.
>
>> Napisałeś o "prawach". Dzięki odrobinie bystrości załapałem, że miałeś
>> na myśli prawa, którymi się rządzą społeczności ludzkie. A teraz
>> okazuje się, że jednak nie. Jak rozumiem, miałeś na myśli jakiś bardzo
>
>Widać przeceniłem Twoją bystrość.
Zamiast argumentować starasz się mi dokopać. Skoro - jak piszesz - w
Grecji nie było praw ludzkich, to znaczy, że właściwie
zinterpretowałem Twoją pierwszą wypowiedź (= "miałeś na myśli prawa,
którymi rządzą się społeczności ludzkie"). Przechodząc do meritum:
powinienem wiedzieć, że w Grecji nie było Twoich praw. Tylko tyle. Bo
prawa ludzkie były.
Szkoda, że nie ustosunkowałeś się do mojego zarzutu o nieuczciwość
intelektualną. Podtrzymuję go.
>> Prawdopodobnie fragmenty Deklaracji Praw Człowieka ONZ. Czyżby uchwały
>> Zgromazdenia Ogólnego ONZ miały dla Ciebie wiążący charakter?
>Nie pisałem o wiążącym charakterze i nie odwoływałem się do autorytetów,
>lecz mądrych ludzi, którzy to uchwalili.
>Interpretacja? No cóż , po wszelkich izmach wiemy doskonale jak to wygląda
>w praktyce wykonywanej przez polityków i im podobnych.
Sama deklaracja była produktem izmów i została uchwalona przez
"polityków i im podobnych".
--
Amnesiac
|