"Liberty" w news:bdddlo$585$1@inews.gazeta.pl napisał(a):
>
> > Jestes za tym aby komus wyrzadzic
> > niedzwiedzia przysluge?
> Nie

To raz.

> > No bo nie wiesz, czy ten czlowiek, ktory przyjdzie
> > na swiat, nie bedzie zadowolony z zycia nawet, jesli
> > przyszlo mu dziecinstwo spedzic w domu dziecka.
> Nie wiem bo nie rozaptruje tego w takich kategoriach.

A szkoda.

> > Uwazasz, ze dorosly ma prawo zadecydowac, ze
> > dziecko "nie powinno sie meczyc" (lub co gorsza
> > dla wlasnej wygody)?
> Dobrze, ze pytasz :) Nie.

A to dwa. Dlaczego wiec godzisz sie zabijac nienarodzone dziecko dla
wygody kobiety?

> > Ale skad wiadomo, ze bedzie sie meczyc?
> Czasami mozna to wiedziec kiedy np. narkomanka
> badz alkocholiczka nie moze dokonac aborcji i nie
> ma sprawnego systemu ochrony praw dziecka to bardzo
> prawdopodobne ze bedzie sie meczyc bardziej niz
> bedzie w stanie zniesc.

Liberty... jak to jest? Piszesz, ze nie mozna decydowac o tym, czy
dziecko nie powinno sie meczyc. Za chwile zas czynisz przypuszczenia, ze
pewnie bedzie sie meczyc bardziej niz bedzie w stanie zniesc, co
sugeruje, aby mu "pomoc cierpienia uniknac". E viva humanitaryzm!

> > Jesli zycie tego czlowieka faktycznie bedzie do bani
> > to sam je sobie odbierze. Ale niechaj ma prawo
> > zadecydowac sam.
> W zupelni sie z Toba zgadzam, prawo do zycia to takze
> prawo do odebrania sobie zycia.

Odebrac *sobie", a nie miec je odebrane przez matke, ktora miala taki
kaprys. Pamietaj tez, ze dziecko sobie brzucha nie wybiera. Zadne
dziecko sie na swiat samo nie pcha (wiec argumentu, ze prawa dziecka
nienarodzonego beda szanowane jesli ono bedzie szanowalo prawa matki,
ktorej cialo zajmuje, nie kupuje). Ono sie pojawia, poniewaz jego
biologiczni rodzice podjeli decyzje, ktora do jego pojawienia sie
doprowadzila.

> Wiec matka w ciazy niemoze sobie odebrac zycia.
> Ona mogla byc tym dzieckiem, np. katowanym,
> wykorzystywanym, pozbawione prawa do zycia,
> ktore teraz kiedy ma byc matka boi sie ze dziecku
> ktore kocha wyrzadzi taka sama krzywde.

Wiec jednak ma prawo decydowac, aby dziecko sie nie meczylo? A pisales,
ze nie ma...

> Zycie to nie ILOSC tylko JAKOSC.

Ale nikt nie ma prawa decydowac o tym jakiej jakosci jest (lub bedzie)
zycie drugiego czlowieka.

> Zauwaz dzialalnosc Leppera i majlejacy przyrost
> naturalny to znak ze nastaly czasy jakosci zycia a
> nie ilosci zycia.

I mam nadzieje, ze przyrost naturalny bedzie malal nadal (najlepiej w
zastraszajacym tempie). To jednak nie oznacza, ze przyklasne zabijaniu
nienarodzonych dzieci.



pozdrawiam
--
Greg
Nie Tylko Poezja - http://republika.pl/szedhar/
Serwis PSPHome - http://www.psphome.htc.net.pl/
Z psychologia jedyne co mam wspolnego to to, ze jestem czlowiekiem.