Path: news-archive.icm.edu.pl!news.rmf.pl!news.ipartners.pl!newsfeed.gazeta.pl!news.g
azeta.pl!not-for-mail
From: "Bleifrei" <l...@p...onet.pl>
Newsgroups: pl.rec.kuchnia
Subject: Re: Prażona cebula
Date: Wed, 12 Nov 2003 22:13:57 +0100
Organization: Portal Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl
Lines: 30
Message-ID: <bou8au$h4i$1@inews.gazeta.pl>
References: <booc25$eci$1@nemesis.news.tpi.pl> <bote4k$d5f$1@inews.gazeta.pl>
<botpca$2mul$1@foka.aster.pl>
NNTP-Posting-Host: rg42.internetdsl.tpnet.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: inews.gazeta.pl 1068672158 17554 80.55.58.42 (12 Nov 2003 21:22:38 GMT)
X-Complaints-To: u...@a...pl
NNTP-Posting-Date: Wed, 12 Nov 2003 21:22:38 +0000 (UTC)
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2800.1165
X-Priority: 3
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2800.1158
X-User: lam2
X-MSMail-Priority: Normal
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.rec.kuchnia:179134
Ukryj nagłówki
Użytkownik "Misielin" <MichalSadowski@_NOSPAM_acn.waw.pl> napisał w
wiadomości news:botpca$2mul$1@foka.aster.pl...
> ja bardzo proszę o przepisik na smażoną.
A więc tak, jest to stary dziadziny przepis, i nie zdarzyło sie jeszcze, aby
nie powalił z zachwytu smakujących. Jedyna wada to taka, ze na noc trzeba
zostawić otwarte okno, bo można się już nie obudzić;)
Najczęściej jak serwuję to wszyscy się krzywią - co to takiego, cebula,
jakie to plebejskie, natomiast po pierwszym kęsiku każdy prosi o dokładkę.
Przepis:
Na patelnię z średnio rozgrzanym tłuszczem (ja uważam że najlepszy do tego
jest smalec!) wrzycamy poszatkowaną cebule. Osobiście preferuję nizbyt
drobno, przy długim smażeniu nie rozpacika się za nadto. Na początku ostro
mieszamy, jak się delikatnie zeszkli zmiejszamy ogień i przykrywamy. Na
niewielkim ogniu smażymy, a właściwie dusimy przez ok. 40-60 min. Jak
wysycha nadto, podlewać delikatnie wodą i natychmiast przykryć. Wody nie za
dużo bo cebulka się ugotuje zamiast usmażyć. Kiedy zacznie ciemieć i jest
już mięciutka zaczynamy przyprawianie. Doprawiam zawsze na koniec, bo
inaczej wychodzi mi za ostra. I tak: Vegata, pieprz ziołowy (koniecznie!,
nie żałować), sól, pieprz, papryka ostra i słodka. Robię to zawsze na oko.
Wychodzi naprawdę super. Na gorąco z bagietką i zimnym piwkiem, powala
każdego - gwarantuję!.
Modyfikację: W ostatniej fazie można godać podduszone osobno (duszenie razem
zawsze mi powoduje palenie któregoś z składników) kawałki dobrej kiełbaski,
a jeszcze lepiej chudziutkiego boczku w plasterkach. Można też dodać nieco
pomidorków, jak do jajecznicy z pomidorami.
Kufelek zimnego i.....
Pozdrawiam
Bleifrei
|