Strona główna Grupy pl.soc.dzieci.starsze Prezent - pewnie setny raz, ale co mi tam...

Grupy

Szukaj w grupach

 

Prezent - pewnie setny raz, ale co mi tam...

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 228


« poprzedni wątek następny wątek »

131. Data: 2007-12-10 11:47:48

Temat: Re: Prezent - pewnie setny raz, ale co mi tam...
Od: "złośliwa" <n...@u...to.interia.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Stalker" <t...@i...pl> napisał
| To ja sie po cichutku przyznam, że prawo jazdy zrobiłem w zeszłym roku :-)
|
przebijam - 2 miesiące temu, potem kupiłam samochód i po tym wszystkim
stwierdziłam że po prostu nie lubię jeździć samochodem.

--
Kasia + Weronika (za dwa m-ce 7-latka)
gg 181718
http://www.weronika.ckj.edu.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


132. Data: 2007-12-10 12:29:34

Temat: Re: Prezent - pewnie setny raz, ale co mi tam...
Od: medea <e...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

złośliwa pisze:

> przebijam - 2 miesiące temu, potem kupiłam samochód i po tym wszystkim
> stwierdziłam że po prostu nie lubię jeździć samochodem.
>

Po dwóch miesiącach? Poczekaj aż się nauczysz jeździć.

Pozdrawiam
Ewa

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


133. Data: 2007-12-10 12:49:57

Temat: Re: Prezent - pewnie setny raz, ale co mi tam...
Od: "złośliwa" <n...@u...to.interia.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "medea" <e...@p...fm> napisał
| złośliwa pisze:
|
| > przebijam - 2 miesiące temu, potem kupiłam samochód i po tym wszystkim
| > stwierdziłam że po prostu nie lubię jeździć samochodem.
| >
|
| Po dwóch miesiącach? Poczekaj aż się nauczysz jeździć.
|
no daję sobie jeszcze szansę - ale jakoś marnie to widzę :)

--
Kasia + Weronika (za dwa m-ce 7-latka)
gg 181718
http://www.weronika.ckj.edu.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


134. Data: 2007-12-10 12:56:47

Temat: Re: Prezent - pewnie setny raz, ale co mi tam...
Od: siwa <siwa@BEZ_TEGO.life.pl> szukaj wiadomości tego autora

PeJot <P...@o...pl> napisał(a):

> Może to kwestia wychowywania dziecka na odpowiednio krótkiej smyczy ?

Znaczy popierasz te smycz czy wprost przeciwnie?
I czy ta smycz to ma być mentalna zamiast komóry?
I przypomnij mi -- w jakim wieku masz dzieci?

--
s i w a
...czytam: Time i Epoca
pijam: tylko Ballantines...

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


135. Data: 2007-12-10 14:35:47

Temat: Re: Prezent - pewnie setny raz, ale co mi tam...
Od: "Iwon(K)a" <i...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

>
> Użytkownik "Stalker" <t...@i...pl> napisał
> | To ja sie po cichutku przyznam, że prawo jazdy zrobiłem w zeszłym roku :-)
> |
> przebijam - 2 miesiące temu, potem kupiłam samochód i po tym wszystkim
> stwierdziłam że po prostu nie lubię jeździć samochodem.

moze dlatego, ze jeszcze sie stresujesz jazda oraz, ze srednio sobie
mozna "pojezdzic" w Polsce zeby byla to przyjemna i relaksujaca jazda.


i.


--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


136. Data: 2007-12-10 14:45:11

Temat: Re: Prezent - pewnie setny raz, ale co mi tam...
Od: "Iwon(K)a" <i...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


> Ja mogę nie mieć samochodu. Ale jak już mam mieć to tylko z kierowcą,
> zdrowie i życie mi jeszcze miłe ;-)


to dalej pokutuje przekonanie, ze baba za kierownica to zakala i
niebezpieczenstwo drog??

i.


--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


137. Data: 2007-12-10 14:45:37

Temat: Re: Prezent - pewnie setny raz, ale co mi tam...
Od: "Jagna W." <w...@o...eu> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "PeJot" <P...@o...pl> napisał w wiadomości
news:fjivhe$drv$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Jagna W. pisze:
>
>>> Akurat swojego życia nie uważam za nerwowe i stresujące.
>>
>> Może dlatego pewnych rzeczy nie jesteś w stanie pojąć.
>
> Wystarczy, że nie muszę ich pojąć.

OK, ale nie dziw się w takim razie, że są ludzie, którzy nie wyobrażają
sobie wypuszczenia dziecka "na miasto" bez komórki. I nie ma to nic
wspólnego z pilnowaniem, czy trafiło ze świetlicy do WC.

JW

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


138. Data: 2007-12-10 14:48:04

Temat: Re: Prezent - pewnie setny raz, ale co mi tam...
Od: "Jagna W." <w...@o...eu> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Agnieszka" <a...@z...pl> napisał w wiadomości
news:fjj05g$fnu$1@nemesis.news.tpi.pl...

>> Dzieje się pewnie mniej więcej to samo, gdy nagle w środku pilnego
>> projektu wyłączają Ci prąd na kilka godzin albo pada Ci komputer.

> Dla utraconych danych nie ma rozsądnej alternatywy. Dla samochodu owszem.

Nie tyle chodziło mi o dane, lecz o możliwość pracy. Jasne, można pracować
"na piechotę", bez komputera (w końcu kiedyś tylko tak się pracowało), ale
potrwa to dłużej. To samo jest z autem.

>> Albo, gdy w wigilijny poranek z kranu kapie niemrawo rdzawa ciecz, a Ty
>> masz przygotować posiłek dla 10 osób.

> A to się przerabiało, oj przerabiało...

Moja koleżanka miała tak w dniu własnego ślubu i wesela ;-)

> No ale dobrobyt uzależnia, wiem ;-)

Takie są koszty cywilizacji :)

JW

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


139. Data: 2007-12-10 14:49:01

Temat: Re: Prezent - pewnie setny raz, ale co mi tam...
Od: "Iwon(K)a" <i...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

> MOLNARka pisze:
>
> > Nie znam nikogo, kto kupił sobie samochód z nigo zrezygnował (bo jednak
> > nie chce ... a nie bo akurat się cienko z kasa zrobiło i musiał).
>
> Ciekawe jest, co się dzieje, gdy np.samochódbezktóregoniedasiężyć nagle
> się zdematerializuje, albo zostanie doszczętnie rozbity ( ten przypadek
> przerabiałem osobiœcie ). I wówczas nagle okazuje się że bez auta _da_
> się wytrzymać.

mozna tez wypozyczyc na czas braku wlasnego, auto z wypozyczalni.

i.


--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


140. Data: 2007-12-10 14:50:18

Temat: Re: Prezent - pewnie setny raz, ale co mi tam...
Od: "Jagna W." <w...@o...eu> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "medea" <e...@p...fm> napisał w wiadomości
news:fjjbpv$e4e$1@nemesis.news.tpi.pl...
> złośliwa pisze:
>
>> przebijam - 2 miesiące temu, potem kupiłam samochód i po tym wszystkim
>> stwierdziłam że po prostu nie lubię jeździć samochodem.
>>
>
> Po dwóch miesiącach? Poczekaj aż się nauczysz jeździć.

To samo pomyślałam ;-) Po dwóch miesiącach od zrobienia prawka też nie
lubiłam jeździć (czytaj: ciągle miałam cykora). Pokochałam dopiero po roku.

JW

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 ... 13 . [ 14 ] . 15 ... 20 ... 23


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

zabawki - opinia
programy edukacyjne dla 8latka
strój śniezynki ?
Gdzie zabawki kreatywne?
[cross] SP nr 4 w Krakowie.

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Statystyki inicjacji seksualnej
Poszukuje tytułu książki
Jak wyobrazacie sobie otwarcie przedszkoli i klas I - III ?
Dobre rady i sprytne sposoby przydatne dla dzieci, młodzieży i dorosłych
Znalazłam kanał na YouTube dla dzieci i nie tylko i poszukuję podobnych

zobacz wszyskie »