Data: 2002-09-20 09:26:07
Temat: Re: Prezenty dla babć
Od: "agi ( fghfgh )" <a...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
"Ania K." wrote:
> Myślę, że ludzie starsi są często samotni, jeżli nie mają już swoich
> "połówek". Zwykle mało kto do nich zagląda, zwłaszcza z rodziny. Wiąże się
> to z zabieganiem, pracą, rodziną itp.
> Dlatego też dla Nich jest taką wielką radością sam przyjazd dzieci/ wnuków,
> że to liczy się najbardziej.
Aniu to nie tak. Mam wrazenie, ze tak sadzi ta mlodsza czesc rodziny a
tytulowa babcia nie ma wyboru poza usmiechaniem sie do zlej gry i
cieszeniem sie z wizyty skoro nikt nie pomysli o sprawieniu jej frajdy w
jakikolwiek inny sposób. No bo przeciez _powinna_ sie cieszyc, ze
rodzina o niej pamieta i kocha bo przyjechali :(
Zauwazylam, ze najczesciej takie traktowanie wynika z jednej rzeczy:
dziadkowie zwykle od momentu pojawienia sie wnuków przez lata daja z
siebie tyle, ze wszyscy dookola ( czasem lacznie z nimi ) zapominaja ze
oprócz tego ze jest to babcia/dziadek to jest to jeszcze _czlowiek_
Czlowiek o wlasnych upodobaniach, zainteresowaniach.
Co do prezentów- te plyny, mydelka kosmetyki- jesli nie ma czasu na
zastanowienie sie co ktos wlasciwie lubi ( a tak najczesciej jest w
przypadku starszych ludzi- nawet juz nei myslimy o ty, ze oni moga w
góle miec swoje zainteresowania ) - to naprosciej dac cos w tym stylu.
Cos co nie wymaga specjalnego zastanowienia a unika sie "gafy"
obdarowania totalnie nietrafionym prezentem. Takie pojscie na latwizne.
A wystarczyloby tylko czasem posluchac danej osoby, porozmawiac nie
tylko o wnukach, czasach, chorobach....
Ot taka mala smutna refleksja.
pzdr
agi
|