Data: 2008-02-21 11:14:23
Temat: Re: Prezerwatywa wśród cukierków a zarzucili Tinky'iemu nosić czerwonej torebki ...
Od: "Nixe" <n...@f...peel>
Pokaż wszystkie nagłówki
"Szerr" <n...@p...pl> napisał
> Normalny, ma prawo mieć swoje zdanie i je wyrażać.
Ach! No więc ja sobie nie życzę, żebyś pisał na tej grupie, bo wymyślasz
głupoty :)
Posłuchasz mnie czy raczej popukasz się w czoło?
> > Czy ktoś jej każe korzystać z usług tej stacji benzynowej?
> Nie, ale jak już skorzysta, nikt jej nie zabroni powiedzieć paru przykrych
> słów
Ależ oczywiście, że nikt nie broni, ale zrozum, że po takich słowach wyjdzie
po prostu na blondynkę. Nikt jej nie każe robić tam zakupów, więc jeśli
przeszkadzają jej prezerwatywy na ladzie, leniwa mina ekspedientki czy
brudna podłoga, to niech znajdzie sobie lepszą stację benzynową. Naprawdę
muszę tłumaczyć takie banały?
> przytępawej ekspedientce, która zasłania się legalnością.
Dlaczego "przytępawej"? Bo ma inne zdanie na ten temat?
I co jest złego w "zasłanianiu się legalnością"?
> Quid leges sine moribus?
Każdy ma inny poziom moralności, a więc w takich sprawach "niestety" - prawo
jest decydujące.
Pozdrawiam
Nixe
|