Data: 2007-02-06 17:32:40
Temat: Re: Próbki z Sephory
Od: "Carrie" <c...@g...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
On 6 Lut, 17:29, Lia <i...@p...org> wrote:
> A jak ide po prostu po jakąś próbkę, to sie nie pytam czy mogłabym dostać
> (bo oczywiste jest ze mogłabym ;P), tylko informuję, że chciałabym dostac
> probke tego i owego. Z usmiechem na twarzy. Nie zdarzyło sie nie dostać, a
> zwykle dostaje wiecej probek, np kilku produktow z serii o ktorą prosiłam
> itp.
Niedawno w Galerii Centrum chciałam wypróbować te rewelacyjne
korektory YSL, Kanebo i coś tam jeszcze. Ogólnie biorąc, wściekle
drogie, więc prośba o próbkę wydała mi się uzasadniona. Panie z
obsługi jednakże spojrzały na mnie ze zgrozą i oznajmiły, że można się
pomiziać korektorem na miejscu, ale próbek nie dają.
Dało mi do myślenia, kiedy pooglądałam, jaką pojemność mają te
korektory: 1,5 ml, 1,8 ml, 2,5 ml... A jaką pojemność ma przeciętna
próbka? ;)
Co oni pakują do korektorów, że odrobinka produktu kosztuje ponad 100
zł? 8-|
BTW zrobiłam test, który wykazał niezbicie, że na mojej twarzy
korektor za 40 zł jest równie dobry, a nawet lepszy od takiego za 140
zł :) Pojemność zbliżona. Zobaczymy, na jak długo mi to starczy...
Pozdrawiam, Carrie
|