Data: 2006-10-16 18:43:07
Temat: Re: Problem z brodzikiem
Od: "Kris_eS" <slebioda@USUŃbiol.uni.torun.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Maciej Muran" <n...@n...spam.invalid> napisał w wiadomości
news:4533bab2$0$19744$88260bb3@free.teranews.com...
| Użytkownik "Maciej Muran" <n...@n...spam.invalid> napisał
| > Intensywne polanie wodą na jakiś czas likwiduje smrodek.
| > Użycie kreta (do świeżutkiego syfonu) likwiduje smrodek na czas dłuższy.
| > I co chyba najgorsze - jak z umywalki podłączonej do tego samego pionu
(bo
| > jedynego w mieszkaniu) leci w dół woda np. po umyciu rąk, to w czasie
gdy
| > ona spływa z otworu w brodziku wydobywa się znajome bulgotanie.
|
| Uzupełnienie:
|
| Woda stojąca w syfonie jest poniżej odpływu, który jest jakby z boku. W
ten
| sposób kanalizacja jest (chyba) odsłonięta...
| Ale kurcze fiknąć, czy to aby na pewno winna jest konstrukcja syfonu?
| Kupiony w jakiejś castoramie i nie był to ten najtańszy :(
|
Zanim zaczniesz kuc nowe kafelki zerknij czy masz odpowietrzenie pionu
kanalizacyjnego- taka rurka wychodzaca na dach. Czesty jej brak w starszych
a i nowych budynkach powoduje tego rodzaju atrakcje. Spuszczajac wode do
szczelnego systemu kanalizacji cisnienie wypycha smrodliwe powietrze przez
syfony -stad to bulgotanie. Nic nie zrobisz poki nie bedziesz mial sprawnej
kanalizacji
Pozdr
K
|