Data: 2006-04-26 20:23:11
Temat: Re: Problem ze zmywarka whirlpool
Od: Jacek Osiecki <j...@c...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Wed, 26 Apr 2006 20:22:59 +0200, Zbyszek Zarzycki napisał(a):
> Użytkownik "Jacek Osiecki" <j...@c...pl> napisał w wiadomości
>> soli... Wszystko z białym nalotem, wygląda jakby ktoś spryskał naczynia i
>> sztućce wodą z wapnem :-/
>> Dzwonię jutro do serwisu, bo to już lekkie przegięcie...
> Jeśli DC to pani z Pragi jest bardzo miła, pan który przyjechał do Włoch już
> mniej (ale mało kto ma dobry humor jak włazi na 4 piętro piechotą aby wyjąć
CKMK - niby z Pragi tu bliżej niż do DC, ale... ;)
>> W starym boshu po prostu było zdecydowanie lepiej rozwiązane.
> W Electroluksie było gorzej, albo góra albo dół, dno równe i wszystko latało
> jak po pustym sklepie.
W boshu można było spokojnie poukładać małe talerzyki na środku górnej
półki, a z boku filiżanki w dwóch poziomach - na tych opuszczanych
minipółkach po prawej. A w whirlpoolu albo rybka albo akwarium - bo talerze
dobrze się trzymają tylko jak się opierają o podniesione "półki"...
>> Jest 5 ciasnych komór na które jest nakładana kratka (wywaliłem
>> oczywiście), a oprócz tego 3 miejsca gdzie MOGŁY BY być komory, ale są
>> zakratkowane na stałe :-/
> A to taki sam, kratki są teoretycznie po to aby sztućce się do siebie nie
> klieły, ale dziurwy w tych kratkach faktycznie są ciut za małe.
W boshu kosz był większy i miał 8 komór, większych od tych w whirlpoolu.
Sam się zdziwiłem na widok tak małego koszyczka - może do zmywarki 45cm
byłby OK, ale w pełnowymiarowej to po prostu brakuje miejsca na sztućce :(
Pozdrawiam,
--
Jacek Osiecki j...@c...pl GG:3828944
"Poglądy polityczne mają takie znaczenie w sejmie jak upierzenie u krokodyla"
(c) Tomasz Olbratowski 2004
|