Data: 2003-08-06 09:19:33
Temat: Re: Problemy z przyszłymi teściami
Od: "margola & zielarz" <malgos@spamu_nie_kochamy.panda.bg.univ.gda.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Zastanowilam sie i teraz na szybko napisze.
1. Szybki slub - zdecydowanie odradzam. Zwlaszcza w sytuacji, gdy 28latka
przypepowiona jest do rodzicow. Zwlaszcza po 10 miesiacach znajomosci. Po
dwoch latach - mozna sie zastanowic. Wtedy fascynacja troche maleje, na
korzysc milosci.
2. Wspolne zamieszkanie - zdecydowanie doradzam. Wtedy do milosci ma szanse
dolaczyc przyjazn.
Rzecz w tym, ze Ty, Marcinie, niewiele tu zdzialasz. Wasz los, ze sie tak
gornolotnie wyraze, jest w rekach Twojej dziewczyny. To ona musi dorosnac do
przeciwstawienia sie rodzicom. Do wyboru, czy chce byc corka, czy zona in
spe. Jesli teraz ulegnie woli rodzicow, to bedzie corka cale zycie. Tylko
corka. Potem bedzie wychowywac Wasze dzieci pod dyktando rodzicow i ktoregos
dnia pozostanie Ci odwrocic sie na piecie i wyjsc niezauwazonym. Nie
dlatego, ze tak po cichutku, tylko dlatego, ze nikomu nie bedziesz ta juz
potrzebny.
Nie znam zwiazku, w ktorym przy takiej zaleznosci jednej strony od rodzicow
sprawa odbylaby sie inaczej. Przykre, nie?
No i blagam, nie zen sie od razu. Nie teraz! Nie lubie doradzac "jak szybko
i bezbolesnie przeprowadzic rozwod".
Margola
|