Data: 2013-10-16 22:17:17
Temat: Re: Programy kucharskie w TV
Od: Anai <a...@a...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu 16.10.2013 20:14, Qrczak pisze:
> Z tym dupy urywaniem to różnie bywa. Pamiętam taki odcinek, gdzie
> gospodarz postawił na kuchnię regionalną, ludową, prostą (chiba to był
> Śląsk) i wszyscy byli zadowoleni, tak w obecności gospodarza, jak i w
> notach.
W ostatnim jaki zdarzyło mi się obejrzeć ostatnie hmm... "przyjęcie"
było u góralki w góralskiej chacie z tradycyjnym góralskim żarciem i
strasznie po niej pojechali.
> A co do tej dwulicowości, że najpierw och i ach, a potem pały w notach -
> już zostało to tutaj, słusznie zresztą, podsumowane. Ludzkie to jest
> bardzo no i trudno, żyć dalej trzeba.
No i to mnie właśnie wkurza, bo wydawać by się mogło, na pierwszy rzut
oka, ze chodzi w tym programie o gotowanie a tu dupa...
--
Pozdrówki
Anai
*** MóJ SŁitAśNy TofFanY BloGasEk: http://kuchniaanai.blogspot.com/ ***
~*~ Moje słit focie: http://infobot.pl/r/26aE *
http://annamagdalenape.deviantart.com/gallery/ ~*~
"Jesteśmy tylko szczególnie zaawansowaną w rozwoju odmianą małp na
niezbyt ważnej planecie, krążącej wokół całkiem przeciętnego Słońca. (S.
Hawking)
|