Data: 2016-04-19 22:24:38
Temat: Re: Promocji : Witamina D + olejek z filtrem UV
Od: FEniks <x...@p...fm>
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu 18.04.2016 o 22:54, Jarosław Sokołowski pisze:
> Dodać mogę jeszcze, że spokój był może z dziesieć lat. Gdzieś na
> przełomie wieków rozległy się głosy, że rumień rumieniem, ale może
> jednak nie da się wszystkiego normować do jednego indeksu, może
> UVA i UVB działają inaczej. Tu oczywiście pojawiły się dwie szkoły.
> Jedni uważali, że UVB jest bardziej kancerogenne. Bo takie energetyczne
> te jego fotony. Jeśli kogoś nie stać na wyjazd nad Morze Martwe, to
> powinien chociaż opalać się tylko rano i wieczorem, kiedy promienie muszą
> przedzierać się ukosem przez atmosferę i tracą przy tym krótkofalowe
> składniki widma. Drudzy wręcz przeciwnie -- że to UVA jest zdradliwe,
> bowiem wnika w skórę głębiej i tam robi brzydkie rzeczy. UVB zaś muska
> nas jakoby piórkiem i tylko tego można zażywać bez obaw. Wymyślono więc
> jakieś ważenie przez krzywą reakcji DNA, jakieś "dawki czerniakowe"
> (Minimal Melanoma Dose) itp. Nawet za mierzenie tak przeważonego UV
> się zabrano. Nie powiem jednak, by stało się to jakoś bardzo polularne.
Z tego co się orientuję, to ten wskaźnik SPF na kosmetykach do opalania
oznacza ochronę przeciwko UVB właśnie, więc chyba ta szkoła ostatecznie
wygrała.
No i wciąż zalecane jest unikanie słońca głównie w godzinach
południowych (12-15). O czym zresztą można się przekonać na własnej
skórze, dosłownie.
Ewa
|