Path: news-archive.icm.edu.pl!news.rmf.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!news.onet.pl!new
sfeed.gazeta.pl!news.gazeta.pl!not-for-mail
From: "M S" <s...@n...ok>
Newsgroups: pl.soc.inwalidzi
Subject: Re: Propozycja
Date: Mon, 17 Nov 2003 13:05:26 +0100
Organization: Portal Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl
Lines: 37
Message-ID: <bpadj9$l9o$1@inews.gazeta.pl>
References: <bp8vms$g24$1@nemesis.news.tpi.pl>
NNTP-Posting-Host: 212.122.200.38
X-Trace: inews.gazeta.pl 1069070761 21816 212.122.200.38 (17 Nov 2003 12:06:01 GMT)
X-Complaints-To: u...@a...pl
NNTP-Posting-Date: Mon, 17 Nov 2003 12:06:01 +0000 (UTC)
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2600.0000
X-Priority: 3
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2600.0000
X-User: mackoski
X-MSMail-Priority: Normal
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.inwalidzi:34165
Ukryj nagłówki
> Konkretnie to moja propozycja brzmi: załóżmy PARTIĘ POLITYCZNĄ. Podam
> tylko jeden argument: według Spisu Powszechnego 2002 jest nas ponad 4
> miliony (razem z dziećmi poniżej 16 roku życia, ale ON nieletnie
> reprezentują z pełnymi prawami rodzice , opiekunowie. Jeśli do tej
> liczby dodamy średnio 1 osobę spośród rodziny, przyjaciół ON, to
> stanowimy siłę ponad 8 mln ludzi tj. ponad 20% społeczeństwa
> polskiego. Wniosek: stanowimy wielką siłę, która jako organizacja
> polityczna może w istotny wpływać na to, co się dzieje w naszej
> Ojczyźnie, a jeśli będziemy wyrażali dodatkowo wolę ludzi, dla których
> los nie był łaskawy i są przewlekle chorzy, choć w przyjętej
> nomenklaturze nie mogą być zaliczeni do ON, a także osoby, które
> zrządzeniem losu stały się bezdomne, to jeśli tylko zechcemy, możemy
> stanowić siłę polityczną, z którą muszą liczyć się wszyscy.
Moje przemyślenia: Jesteśmy tacy, jak wszyscy inni ludzie, z wyjątkiem
faktu, że łączy nas stan zdrowia. Poza tym jednym różni nas wiele, i dobrze
bo każdy człowiek jest inny. Opieranie programu _całej_ partii jedynie na
walce o prawa ON nie przyniesie rezultatów w pozostałych dziedzinach życia
społecznego. Problem w tym, że różnimy się politycznie. Jaką mielibyśmy być
partią? Lewicową? Prawicową? Przecież ON interesujące się polityką mają z
pewnością zróżnicowane poglądy na kwestie "ogólnopolityczne". Bylibyśmy zbyt
"monotematyczni" jak na partię, która ma duży elektorat, więc i szanse na
zwycięstwo.
Jest rozwiązanie tej sytuacji, ON powinny wstępować do już istniejących
partii (każdy do "swojej"). Powinniśmy kandydować w wyborach. Te ok. 8 mln
wyborców wspomniane powyżej, powinno być niezłym kąskiem dla każdej partii.
I jeszcze coś, ON nie musi być "kandydatem _wszystkich_ ON". Niech sobie
wtedy będą w Sejmie niepełnosprawni posłowie lewicy, środka i prawicy. Ze
swoimi poglądami na politykę ogólną, a w przypadku "naszych" spraw łatwiej
będzie o porozumienie od lewej do prawej strony.
Maciej S
--
Aby mi odpowiedzieć prywatnie, kliknij poniżej
http://www.cerbermail.com/?YX7je5fgrY
|