Data: 2004-11-12 09:07:15
Temat: Re: Prośba do praktyków chleba z maszyny
Od: m...@p...onet.pl (Kot)
Pokaż wszystkie nagłówki
Aneta Baran wrote:
> Kot <m...@p...onet.pl> wrote:
>
>
>>W moim supermarkiecie ni mo farine de ble complete...
>
> No masz, w Paryżu nie ma, a u mnie na wsi jest, co to za porządki... ;-)
> I z tego, co widzę na www Satoriz, też go w Paryżu nie macie. No nie ma siły,
> musisz przyjechać do nas w odwiedziny :-)
Chyba tak, ale z zupelnie innych powodow - w kancu maki wszelakie mam w
pobliskim biologicznym ;) Ale chleba nie pieke, bo ostatnio do
wszystkich pieczonych reki nie mam - wychodza albo kamienne, albo
zakalcowate, albo rozlaza sie, wiec ja moze odczekam kilka miesiecy
zanim znow sie za to zabiore ;) Za to z dziwnych mak robie pierogi,
nalesniki, makarony i takie tam. Acha, nawet gofry mi wyszly z zakalcem ;)
--
Kot
m...@p...onet.pl
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.kuchnia
|