> Jeżeli nie miałam w średniej szkole biologi a chemie tylko przez 2 lata to
> czy dam sobie rade na farmacji Ciężko jest?
>
> >
coż,ja kończyłam bardzo dawno ten kierunek,bo teraz zbliżam się do emerytalnego
wieku.Jednak myslę,ze wiele się nie zmieniło.Przedmioty są tylko troche inne,
bo pewnie ne ma w programie filozofii marksistowskiej,ktora ja zaliczałam,a i
elementy matematyki wyższej były dopiero na studiach.Ale nadal mam kontakt z
kolegami na uczelniach i wiem,ze zawodowe przedmioty saprawie takie same.Sam
egzamin wstepny jest bardzo trudny,a biorac pod uwage obecnie ilosc chetnych
na miejsce trzeba dobrze powkuwac,aby zdac i sie dostac.A studia sa moim
zdaniem bardzo trudne,wymagaja systematycznej pracy.Tu sie nie da nic pominac,
bo chemia jest jak klocki lego i tylko systematycznosc pozwoli sie tego
nauczyc.Duzo nauki pamieciowej,bo to i nazwy lekow i roslin ,i zwiazkow
chemicznych , a do tego anatomia,patologia, biochemia itd,itp.Ale jest bardzo
ciekawy to kierunek i ukonczenie jego oraz praca daje duzo satysfakcji w
zyciu.Powodzenia -niestety mgr przed emerytura.

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl