Data: 2005-06-28 21:38:40
Temat: Re: Prosba... dosyc osobista
Od: "Marta" <m...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Marccel:
> Oczywiscie mam spore doswiadczenie, jak na swoj wiek, i osiagniecia
> tez mam, jak przeciez kazdy... ale, co tu dłuzej ukrywac, w teorii
> nie jestem tak mocny.
pewnie jest powód, dla którego 'uda' odsłaniasz...
> Mozliwie uczciwie zaznaczam, ze jesli chodzi
> o moja orientacje, to niechwaląc sie, mysle, ze jestem dosc
> wszechstronny, ale najbardziej jakby pociąga mnie... celibat.
wszechstronnnosc kojarzy mi się z nijakoscią... tak jest? zero szali w jedną
ze stron np ?
> Otóż spotkam sie tu i ówdzie z opinią, ze to jest NIENORMALNE,
> co mnie, przynaje, troszczke acz niezmiennie ukłówa... ale nie mam
> nic na sprzeciw!
a widzisz chyba czasami powinno, ponieważ kobieta nie koncentruje uwagi na
nie skoncentrowanym facecie, woli perfekcjonizm w danej materii, OK
materiach powiedzmy...
ale perfekcjonizm....
> Prosze, powiedzcie co myslicie, o CELIBACIE. Czy to az takie złe?
nie jest złe, to decyzja i chęć trwania w niej...
> Czy jedynie w kontekscie religijnym (sens jest mowic o tym)?
mozna, ale nie musi się...
M.
|