Data: 2011-01-13 20:14:40
Temat: Re: Prośba o podpis pod petycją - bestialstwo wobec zwierząt
Od: "JBP" <t...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Ikselka" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
news:1jg9emvgqd1ma.ek3wa01ipqq0.dlg@40tude.net...
> Nie. Od zawsze wkurzają mnie apele w obronie dręczonych koni i psów.
> Dlaczego cakurat te istoty żywe są uprzywilejowane? Dlaczego nie dzieci?
A dlaczego nie starcy (z ich doświadczeniem życiowym) ? A dlaczego nie
ludzie dorośli w sile wieku, którzy swoją energią i pracą utrzymują
społeczeństwo?
IMO wszyscy powinni być jednakowo traktowani. Istoty słabsze - ze wszystkich
grup - powinny być bardziej uprzywilejowane. Nie jest słabym dziecko, które
ma dobrych, chroniących je rodziców (jak na przykład Ty z mężem chroniliście
Wasze córki i będziecie to czynić póki starczy Wam sił). Nie jest słabym
staruszek, który posiada opiekę rodziny.
Słabi sa tylko Ci, którzy są krzywdzeni i nie ma ich kto bronić.
Każdy z nas ma prawo dokonania wyboru tego na czym się lepiej zna i co mu
bardziej odpowiada. Jesteś pedagogiem, nikt Ci nie broni być została (na
przykład) spolecznym kuratorem dzieci z zaniedbanych rodzin. Jeśli ktoś
lepiej zna się na zwierzętach, niech zajmie się obroną zwierząt.
Ochrona krzywdzonych dzieci jest nie wystarczająca, to prawda. Ale
instytucji krajowych i międzynarodowych, wolontariuszy, działających na tym
polu, jest bardzo wiele. Więcej niż pro-zwierzęcych. I ludzi zaangażowanych
też niewspółmiernie więcej. Mimo to wciąż o wiele za mało. I tu i tu.
Nie zakładajmy więc klapek na oczy i nie wyróżniajmy tylko ludzi jako
wartych obrony.
Człowiek przez duże C szanuje i dostrzega żywą, czującą istotę w każdym
żyjącym stworzeniu i w razie potrzeby, w miarę własnych możliwości, niesie
każdemu pomoc.
Takie jest moje zdanie.
JBP
|