r...@g...com wrote:

> Witam wszystkich! :)
>
> Zostałam poproszona o przygotowanie spotkania w klimacie meksykańskim.
> Ze znalezieniem muzyki, strojów, ozdób itp. nie mam problemu. Niestety
> pojawił się jeden problem - jestem absolutnym zerem kulinarnym :(. A
> wiadomo wieczór meksykański = jedzenie meksykańskie. Przeszukałam już
> wiele stron z przepisami, ale trudno jest mi cokolwiek wybrać, mając
> świadomość, że jestem kompletnym antytalenciem w tej dziedzinie :P.
> Dlatego zwracam się z prośbą o radę do wszystkich osób, które
> posiadają jakiekolwiek pomysły lub znają przepisy na proste i zarazem
> smaczne dania meksykańskie, które mogłabym wykonać:)

kiedys podawalem przepis na lomo mechado, czyli nadziewany schab. Robi sie
nastepujaco:
schab bez kosci, solidny kawalek dziurawimy wzdluz. Najlepiej drutem lub
szydelkiem, powiekszyc np. trzonkiem drewnianej lyzki. Do dziur napychamy
ile wlezie (ale uwazac, by mieso sie nie rozlecialo) na przemian rodzynki
(lub pokrojone sliwki suszone), obrane migdaly i pokrojony na kawalki
wedzony boczek. Mieso natrzec sola i pieprzem i dobrze obsmazyc w duzym
garze (moze byc szybkowar) na oleju. Podlac czerwonym winem. Nastepnie
zalac wsio sosem pomidorowym (pomidory z puszki, tetrapacka) tyle, aby
mieso bylo przykryte. Wciepnac 1-2 cebule z wbitymi gozdzikami (kilka),
kilka listkow bobkowych. Teraz bedzie problem, bo w Polsce trudno dostac.
Nalezy dodac chile ancho i chile guajillo. Jak sie nie ma, to mozna
doprawic normalnym chili, byle nie za duzo i ewentualnie dodac jedna
czerwona papryke bez skorki. Dusic ok. godziny pod przykryciem (szybkowar
mniej). Po godzinie dodac obrane i pokrojone ziemniaki, dusic dalej, az
ziemniaki sie ugotuja. Wyciagnac mieso, uwazac by sie nie omsklo, bo mycie
kuchni gwarantowane. Wylowic cebule, wyciagnac gozdziki, wciepnac spowrotem
cebule, wylowic gozdziki. Doprawic sos do smaku sola, pieprzem, chili...

Do tego ryz ugotowany z dodatkiem kukurydzy (z puszki) i zaprawiony kwasna
smietana.

Przepis jak najbardziej meksykanski, pochodzi od zony kolegi.

Waldek