Path: news-archive.icm.edu.pl!pingwin.icm.edu.pl!warszawa.rmf.pl!news.tpi.pl!not-for-
mail
From: "A. Kowalska" <a...@w...pl>
Newsgroups: pl.rec.kuchnia
Subject: Re: Proste i smaczne przepisy
Date: Fri, 11 May 2001 22:38:52 +0200
Organization: tp.internet - http://www.tpi.pl
Lines: 39
Message-ID: <3...@w...pl>
References: <9ddkgh$i1u$1@news.tpi.pl> <3...@4...com>
<9ddptv$f9g$1@news.tpi.pl> <00b401c0d982$c7215440$0200a8c0@tea>
<9derji$me9$1@flis.man.torun.pl> <9dg00l$ivu$1@news.tpi.pl>
<m...@4...com>
<9dgfon$154$1@sunflower.man.poznan.pl>
<b...@4...com>
<9dgilv$qac$1@sunflower.man.poznan.pl> <3afbd018$1@news.vogel.pl>
Reply-To: a...@w...pl
NNTP-Posting-Host: pe136.slupsk.sdi.tpnet.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset=iso-8859-2
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: news.tpi.pl 989614418 4291 217.96.145.136 (11 May 2001 20:53:38 GMT)
X-Complaints-To: u...@t...pl
NNTP-Posting-Date: 11 May 2001 20:53:38 GMT
X-Accept-Language: pl,en
X-Mailer: Mozilla 4.7 [en] (Win98; I)
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.rec.kuchnia:51595
Ukryj nagłówki
asia wrote:
> Aldik <a...@g...pl> wrote in message
> news:9dgilv$qac$1@sunflower.man.poznan.pl...
> > Użytkownik "Krysia Thompson" <K...@h...fsnet.co.uk> napisał w
> > wiadomości news:bjhnftg328177liki3du0mgcpnihrmd598@4ax.com...
> > > Chleb ze smalcem to juz supelnie inna inszosc, to jest rzecz
> > > ponadczasowa i ponadwiekowa. Chleb z woda i cukrem to wplylal moj
> > > brat, ja tylko troche...ten nagly dobrobyt wiazla sie scisle z
> > > moja osoba.
>
> Jak juz wspominamy stare czasy, to przypomnial mi sie smakolyk z
> dziecinstwa. Byl to chleb z pasta, ktora skladala sie z masla roslinnego i
> koncentatu pomidorowego + cebulka, sol pieprz, czaaasem jajko w kostke.
> Uwielbialam to. Czy tez to jedliscie?
> Z jedzeniem chleba z cukrem i woda nigdy sie nie spotkalam, moze nie ten
> region lub nie ten wiek: Śląsk, a rocznik 1974.
> :))
> Asia
Ja zajadalam sie chlebem z maslem i cukrem, (w wersji mojego meza - byl
jeszcze cynamon) a potem z miodem, nie cierpialam za to kanapek z kielbasa,
czesto jadlam je "do gory nogami", tak zeby pasterki kielbasy spadaly ;-) a
moim ukochanym dniem byl piatek, bo nie trzeba bylo jesc miesa....
a moja siostra to jeszcze bedac w przedszkolu, zlizala mi caly wagonik soli,
ktory jako pamiatke przywiozlam sobie z Wieliczki, lizala tez firany, ktore
byly moczone w wodzie z sola!!!
no, a w czasie studiow, kilku kolegow, jak juz sie miesiac konczyl, to jadlo
chleb z .....vegeta
pozdrawiam
Ania (1975)
PS. jeszcze maz podpowiada mi, ze mozna bylo kupic wycofywane z wojska
konserwy z duuuzą iloscia galaretki, i ze stosunkowo niewielka iloscia "czesci
miesnej", co bardzo mu zreszta odpowiadalo, bo najbardziej te galaretke lubil
|