Path: news-archive.icm.edu.pl!pingwin.icm.edu.pl!mat.uni.torun.pl!news.man.torun.pl!n
ews.man.poznan.pl!news.man.lodz.pl!lublin.pl!news.onet.pl!newsgate.onet.pl!nius
y.onet.pl
From: <t...@p...onet.pl>
Newsgroups: pl.sci.medycyna
Subject: Re: Prywatni lekarze:((((
Date: 16 Jan 2001 20:03:50 +0100
Organization: Onet.pl SA
Lines: 39
Message-ID: <1...@n...onet.pl>
References: <941nhf$eic$1@lx.zetosa.com.pl>
NNTP-Posting-Host: newsgate.onet.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: newsgate.onet.pl 979671830 3524 213.180.128.22 (16 Jan 2001 19:03:50 GMT)
X-Complaints-To: a...@o...pl
NNTP-Posting-Date: 16 Jan 2001 19:03:50 GMT
Content-Disposition: inline
X-Mailer: http://niusy.onet.pl
X-Forwarded-For: 195.205.27.81, 213.180.130.21
X-User-Agent: Mozilla/4.0 (compatible; MSIE 5.0; Windows 95; DigExt)
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.medycyna:39360
Ukryj nagłówki
> Witam.
>
> Chcialem sie z Wami podzielic moim dzisiejszym spotkaniem z panem
> doktorem... w prywatnej przychodni.
> Dzisiaj mnie pan doktor zaskoczyl i to bardzo nie milo...
> Wchodze sobie do niego do gabinetu... on sobie siedzi na skorzanym fotelu i
> sie patrzy na mnie jakby chcialby mnie zabic... nawet nic nie pyta... po co,
> dlaczego, co dzieje... wiec zaczynam gadke. Mowie co i jak... laskawie wzial
> zdjecie, poaptrzyl... wzial moje skierowanie i zaczal cos pisac.. nie
> powiedzial ani slowa... Juz troche zirytowany tym, pytam co to jest (narosl
> na kolanie).
> Leczy sie operacyjnie... Ok, pomyslalem... nie zle sei zaczyna, pan doktor w
> koncu przemowil... pytam sie dalej, jak to wyglada... i tu dostalem szoku...
> "Poloza pana na lozku w szpitalu na kilka dni, mlotek, dluto... " - zatkalo
> mnie...
> Potraktowal mnie jak jakiegos qrczaka (z calym szcunkiem dla Qrczkow:).
> Szkoda ze nie powiedzial jeszcze ze tna pila spalinowa dla lepszego
> efektu...
>
> Czy wszyuscy lekarze z wiekszych miast (ten byl z Krakowa) zachowuja sie w
> ten sposob??? Jesli tak, to chyba zaczne strzelacdo nich jak do kaczek...
> Juz nawet w Panstwowych osrodkach zdrowia lepiej traktuja pacjenta...
>
> Co Wy na to? Czy to nie jest lekka przesada z jego strony? Jego zachowanie?
>
> Od dzisiaj zaczne unikac lekarzy... a jak juz pojde do jakiegos, o najpierw
> sie upewnie czy mam naboje gdyby mnie chcial wyslac na cwiartowanie...
To zmień lekarza i nie zawracaj głowy. Twoje pieniądze - Twój wybór i Twój
problem.
Po drugie - jak do mnie przychodzi 45-ty pacjent w danym dniu, to też nie
jestem specjalnie rozmowny.
A po trzecie - Ty myślisz, że jak wygląda operacja ortopedyczna? Piła też jest,
spokojna głowa ( może nie koniecznie spalinowa ).
TW
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
|