Data: 2012-02-13 15:46:04
Temat: Re: Przedstawiam: spadkobiercy Wisi
Od: zażółcony <r...@c...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu 2012-02-12 23:16, Stalker pisze:
> I znowu nie do końca się zgodzę. Antykoncepcja nie ochroni w przypadku
> Chin dziewczynek.
> Z bardzo prostego powodu: Nikt nie wie jakiej płci dziecko się
> poczęło, dopóki się go nie pocznie i trochę nie poczeka.
> Polityka jednego dziecka to jest jedna sprawa, ale ludzie, którzy chcą
> mieć to jedno dziecko chcą mieć syna...
> i decyzję o aborcji podejmują jak najbardziej świadomie już w sytuacji
> kiedy wiadomo, że jest to dziewczynka.
No ale co chcesz z tym zrobić ?
Tamten rejon świata jest w czarnej dupie, tak czy siak.
Możesz im pomóc otwierając granice. Możesz zaoferować: Polska przyjmie
wszystkie niechciane dziewczynki z Chin - to by było mniej więcej
to, gdyby trzymać konsekwentnie linię 'obrońców życia'.
Spadłyby ceny w burdelach. Ktoś obrotny na pewno by na tym zarobił.
Imo dyskusja za bardzo wryła się w problemy dla nas egzotyczne
i straciła sens.
Ja osobiście nie za bardzo uznaję 'na naszym terenie' powoływanie się na
przykłady z Chin, bo za dużo pułapek ma tak oparta argumentacja.
Rozumiem, że Ty tylko chciałeś Iwonce pokazać, do czego można
doprowadzić, jeśli się nie myśli nad metodami, ale ... :)))
|