Data: 2001-09-10 21:23:25
Temat: Re: Przegapiłem Makłowicza!!!
Od: Konrad Brywczyński <b...@w...pdi.net>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Bożena" <b...@s...pw.edu.pl> napisał w wiadomości
news:9nhnvl$38a$1@sunsite.icm.edu.pl...
> >
> Nie wiem, co bylo, bo nie ogladalam. Podalam przepis na takie placki, jak
> robia u nas w Wilnie. A co do farszu z twarogu, to na Litwie jest dosyc
> znany, tylko w naszej rodzinie miesozercow jakos slabo (czytaj wcale) nie
> idzie ;o)
Ależ te twarogowe farsze są doskonałe. Jadłem wczoraj jeszcze na Niemieckiej
doskonałe żmudzińskie cepeliny (żemaitiski cepeliniai/didżkukuliai) smażone
z farszem twarogowym. Naturalnie były polane jeszcze masłem i kwaśną
śmietaną. Pychota.
Acha, w książce, którą zanabyłem jest napisane, że cepeliny są potrawą
dość młodą (pocz. XX w.) w kuchni litewskiej, co rozwiewa wątpliwości
co do nazwy. Z tym że obowiązuje - jak zauważyłem podwójne nazewnictwo
(patrz: 7 linijek wyżej).
--
Konrad J. Brywczyński No use to complain
b...@w...pdi.net If you're caught out in the rain
www.kjb.w.pl Your mother's quite insane
UIN:27412398 Cat food cat food cat food again
|