Data: 2003-03-28 22:42:12
Temat: Re: Przepisy Makłowicza (OT) i nie
Od: "walkie!" <w...@w...net.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik Michał Byrecki napisał:
> Ja też przesypiam. Czasami udaje mi się nagrać jakiś odcinek na
> komputer. Ale naprawdę sporadycznie. Może dla osób zainteresowanych
> tworzeniem bazy dobrze byłoby nagrywać odcinki na peceta i umieszczać w
> sieci?
Problem rodzi sie z miejscem, transferem i legalnoscia :]
> Tak szczerze mówiąc, to o wiele przyjemniej zabrać mi się do gotowania,
> jak ktoś poleci mi przepis. Na stronie Grzegorza są one bardzo fajnie
> przedstawione, i fajnie się je robi.
> Takie samo suche czytanie przepisów w Internecie to nie to samo.
> Większość to takie same suche informacje :"weź to i to, dodaj tego,
> potem tamtego, przerzuć gdzieśtam. Po 30 minutach zjedz. Podaj z
> czymśtam". do tego większość bez obrazków. Nie wiem, ale to jakos nie
> pobudza mojej weny twórczej. Podobnie zresztą jak program p. Kuronia,
> którego widziałem może łącznie wogóle ze 30 minut.
Akurat, to mozna zmienic, zawsze mozna cos ladnie napisac i zrobic
zrzuty z potrawy :-) w sensie zrzuty ekranowe przedstawiajace
poszczegolne czynnosci czy tez samo dzielo.
> Dlaczego to piszę? Może naprawdę warto byłoby wykorzystać materiały
> filmowe TV do stworzenia strony z przepisami o której mówicie? Jak można
> sobie obejrzeć, jak dana potrawa wygląda, jak się ją przyrządza, to jest
> to. Nawet wtedy, gdy p. Makłowicz podaje niezgodne informacje dotyczące
> historii kuchni polskiej ;-) , to i tak jest to bardzo fajnie
> opracowane. Jak mam okazję, to oglądam.
Ja tez, ale czesciej spie :)))
>
--
------------------------------
walkie! - GG: 411958
w...@w...net.pl
http://walkie.cegla.art.pl
Nawet ząb bywa wstawiony
|