> Do lekarza marsz ! :)
>
> Raczej nie rozgrzewać, a chłodzić, nie lodem, a maścią, do dzioba majamil,
> takie leczenie zastosował mój lekarz u mnie,
> ale Ty szoruj do lekarza, bo samo raczej nie przejdzie.

Ufff, dzięki za pomoc. Od rana biorę ten majamil, ale do lekarza nie chce mi
się iść. Wiedziałem, że maść rozgrzewająca to zaogni sprawę. Najgorsze, że
maść poleciła mi aptekarka po tym, gdy wyjaśniłem, że chodzi o przeziębienie
mięśnia. "Tak, to na pewno pomoże".

Pozdrawiam
MN