Data: 2010-06-07 06:28:50
Temat: Re: Przewidywanie przyszłości (było na 95% to pimpuś :)) )
Od: Lepszy nowy Piotr <l...@n...piotrek>
Pokaż wszystkie nagłówki
Piotrek pisze:
> On 2010-06-06 23:40, Lepszy nowy Piotr wrote:
>>> z moją nędzną powłoką cielesną.
>>
>> No jak dajesz sobie wmówić takie teksty, to pewnie nic dziwnego,
>
> Psst! Nie czułeś jak ironią gryzła Cię w łydkę? Następnym razem użyję
> emotikonów.
>
> Z drugiej strony bardzo mnie zaskoczyło, że dawno a właściwie nigdy, nie
> spotkałem się z taką bezpośredniością w wyrażaniu opinii o dość
> wrażliwych cechach osobistych. Nie było to miłe.
No to polecam zapoznać się z urokiem osobistym mojego ulubionego
filozofa Przewodasa, którego znajdziesz na grupie fantastyka czy
filozofia. Po lekturze tego gościa z pewnością bez trudu odbudujesz
swoją odporność na tego typu opinie, a nawet zrozumiesz czemu są one
symptomatyczne.
> Oczywiście rozumiem, że ta bezpośredniość wynikała głównie z poczucia
> "anonimowości" w internecie.
>
> I stawiam dolary przeciwko orzechom, że nikt by tego samego nie
> powiedział w realu.
Chyba bardzo byś się tutaj mógł zdziwić.
> Zgaduję też, że nikt nie będzie teraz miał - że tak zagram na emocjach -
> cywilnej odwagi ażeby przedstawić się z (prawdziwego!) imienia i
> nazwiska (skoro moje już znacie). Albo przynajmniej z imienia i
> pierwszej litery nazwiska (będzie liczone za "pół odwagi").
>
> Rozumiem oczywiście Wasze przywiązanie do anonimowości na psp :-) tak
> więc może być na priv (p...@r...net.pl). Maile usunę zaraz po
> przeczytaniu. Zapomnienia imion i nazwisk nie gwarantuję ale zobowiązuje
> się, że nie upublicznię ich w jakikolwiek sposób.
> Odeślę na grupę tylko liczbę "odwag".
>
> Czy są tu jakieś osoby "z jajami"? :-)
To znaczy jak to sobie wyobrażasz?
Mam Ci po tej podniosłej odezwie do mojej odwagi i honoru kopsnąć
teraz słit focie na priwa? Bo poczułem się chyba jakoś dziwnie.
Piotrek, wyjaśnijmy sobie może jedno: otóż Ty tutaj się nie obnażałeś
i nie lansowałeś ze swoim nazwiskiem i rodziną, której chyba lepiej
nie narażać na 'sympatię' i ew. kontakty z niektórymi, a jedynie
zostałeś wplątany w tutejsze konflikty wbrew swojej woli.
Więc może nie życz nikomu tego, co Tobie było chyba raczej średnio miłe ;-)
Piotrek
|