Data: 2003-05-12 13:32:31
Temat: Re: Przyjaciele - dluznicy
Od: Paweł Niezbecki <t...@p...neostrada.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Marsel
<m...@p...onet.pl>
0...@p...pl:
> Odnosze wrazenie ze cala niezrecznosc tej sytuacji wziela sie z
> załozenia, ze przyjaciel to taki ktos kto oddaje pieniadze. A jesli nie
> oddaje, bez wzgledu na jego sytuacje, to znaczy ze nie jest przyjacielem.
No, jeśli nie oddaje przynajmniej części/w ratach, mimo że może, to coś jest
chyba nie tak z jego "przyjacielskością", nespa?
P.
|