Path: news-archive.icm.edu.pl!newsfeed.gazeta.pl!wsisiz.edu.pl!newsfeed.neostrada.pl!
atlantis.news.neostrada.pl!news.neostrada.pl!not-for-mail
From: "Misiek" <p...@o...pl>
Newsgroups: pl.rec.kuchnia
Subject: Re: Przyrządzanie tatara. //c.d.
Date: Thu, 29 Jan 2009 08:46:28 +0100
Organization: TP - http://www.tp.pl/
Lines: 79
Message-ID: <glrnda$dru$1@nemesis.news.neostrada.pl>
References: <1...@4...net> <gl6t3o$897$1@news.onet.pl>
<gl70ib$3tf$1@atlantis.news.neostrada.pl> <gl7706$a04$2@news.onet.pl>
<gl95rf$fqa$1@atlantis.news.neostrada.pl> <gl9vch$mhs$1@news.onet.pl>
<m...@4...net>
<glbr02$2pk$1@atlantis.news.neostrada.pl>
<a...@4...net>
<gljsa7$88g$1@nemesis.news.neostrada.pl>
<osh5llmo4ran.10k25v4x5pbkw$.dlg@40tude.net>
<btofe315h952$.1rx7rlx0cxiax$.dlg@40tude.net>
<gln3hr$aip$1@nemesis.news.neostrada.pl>
<gln5gi$hli$1@atlantis.news.neostrada.pl> <gln6qt$79g$1@news.onet.pl>
<1...@4...net> <glnag0$h93$1@news.onet.pl>
<1...@4...net> <glnb4q$iv4$1@news.onet.pl>
<1iwc8j52sg9h5$.1fcjypve55715.dlg@40tude.net>
<glp115$340$1@nemesis.news.neostrada.pl>
<1...@4...net>
NNTP-Posting-Host: eln162.internetdsl.tpnet.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; format=flowed; charset="iso-8859-2"; reply-type=original
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: nemesis.news.neostrada.pl 1233215722 14206 83.15.147.162 (29 Jan 2009
07:55:22 GMT)
X-Complaints-To: u...@n...neostrada.pl
NNTP-Posting-Date: Thu, 29 Jan 2009 07:55:22 +0000 (UTC)
X-Priority: 3
X-MSMail-Priority: Normal
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2900.3138
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2900.3350
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.rec.kuchnia:319489
Ukryj nagłówki
Użytkownik "Ikselka" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
news:1n2ea7kdy2yuf.1uccxwn86id8l.dlg@40tude.net...
> Dnia Wed, 28 Jan 2009 08:12:22 +0100, Misiek napisał(a):
>
>> Użytkownik "Ikselka" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
>> news:1iwc8j52sg9h5$.1fcjypve55715.dlg@40tude.net...
>>> Dnia Tue, 27 Jan 2009 17:01:15 +0100, jadrys napisał(a):
>>>
>>>> Ikselka pisze:
>>>>> Dnia Tue, 27 Jan 2009 16:48:40 +0100, jadrys napisał(a):
>>>>>
>>>>>> Ikselka pisze:
>>>>>>> Dnia Tue, 27 Jan 2009 15:47:43 +0100, jadrys napisał(a):
>>>>>>>
>>>>>>>> flower pisze:
>>>>>>>>
>>>>>>>>>> No dokoncz? Bo ja wspominam te czasy calkiem calkiem...
>>>>>>>>> Dziwne. Kontrastuje to z opowieściami matek które stały w
>>>>>>>>> kolejkach
>>>>>>>>> od 5 czy
>>>>>>>>> 6 rano żeby chleb kupić.
>>>>>>>>>
>>>>>>>> Jeżeli Ty osobiście nie pamiętasz, to jestem zmuszony wyjaśnić:
>>>>>>>> otóż
>>>>>>>> wiedz że w tamtych czasach podstawowe artykuły żywnościowe, takie
>>>>>>>> jak
>>>>>>>> mleko chleb, ryby itp. były dostępne bezproblemowo.. Również do
>>>>>>>> przydziałowych kartek na mięso można było dokupić różnych podrobów,
>>>>>>>> wyrobów garmażeryjnych itp. I zapewniam Cię że wbrew utartej opinii
>>>>>>>> obecnej propagandy, nikt w tamtych czasach nie głodował..
>>>>>>> To ty chyba zapominasz czas, kiedy na półkach stał tylko ocet... a
>>>>>>> potem to
>>>>>>> i jego brakło, bo sie ludzie na grzyby rzucili :->
>>>>>>> Niedługo powiesz, że nawet obozy koncentracyjne z tamtych!!! czasów
>>>>>>> to
>>>>>>> bajka :->
>>>>>> Znów ten ocet!! Wiesz co, żyliśmy chyba w innych światach..
>>>>>> A Ty niedługo powiesz że za "komuny" zanotowano pierwsze przypadki
>>>>>> kanibalizmu z głodu..
>>>>>
>>>>> Zamilcz lepiej i nie gwałć pamięci tych czasów. Ludzie mają dobrą
>>>>> pamięć.
>>>>
>>>> Niestety, widać że nie wszyscy..
>>>
>>> Nie wk... mnie oraz innych tutaj.
>>> Spadaj.
>>
>> Ikselka chyba za duzo masla po prostu sie najadla i pamiec ja zawodzi
>> hehehe
>> No coz, przyznam w jednym racje - na polkach czesto bywal ocet... ale nie
>> tylko hehehe bo i musztarda tam stala :-)
>> Coz, zapominasz ze byly tez sklepy zwane "komercyjnymi", gdzie bez kartek
>> mozna bylo conieco kupic.. Fakt, ze ceny zlodziejskie, ale bylo cos
>> takiego.
>> A zaslanianie sie tym ze Twoje dziecko mialo diete ... Zastanow sie co
>> piszesz.
>
> Nie miałes problemu z kupieniem mleka dla dziecka z nietolerancją białka
> krowiego, wieeeem. ja musiałam załatwiać przez pewex i znajomości Humanę.
> To była gehenna. Dwa opakowania i tyle płaszczenia sie za nie - pani w
> aptece jak królowa - z góry do mnie, bo to ona w tym momencie była panią
> życia mojego dziecka, podobnie jak pani w mięsnym i chłop na wsi, gdzie
> kupowałam mięso. No tak, TEJ Polski nie znałeś wtedy.
Dzioecinko zamilcz w koncu!!! bo uz nudna jestes. Widocznie nie potrafilas
sobie zorganizowac zycia wtedy...
>
>> A juz wspominanie obozow koncentracyjnych jest... (piiiiiiiiiii)...
>
> Bezczelny ignorant, bo już nie można inaczej powiedziec.
> Słyszałeś coś o Pińczowie??? - ja tak. Katowano tam ludzi w piwnicach. Ty
> nawet o tym nie wiesz.
sama jestes bezczelna... o Pinczowie slyszalem...
I daj juz pokoj lepiej zanim calkowicie sie osmieszysz
|