Data: 2014-01-06 19:32:34
Temat: Re: Przysmaki sylwestrowe.
Od: Qrczak <q...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia 2014-01-06 18:43, obywatel FEniks uprzejmie donosi:
> W dniu 2014-01-06 16:32, Ikselka pisze:
>> Dnia Sun, 05 Jan 2014 16:19:08 +0100, FEniks napisał(a):
>>
>>> Moja definicja jest jedna i każdy się w nią bez problemu łapie - niech
>>> każdy robi, tak jak lubi.
>> Ale oczywiście, bo to jest taka definicja, której brak.
>
> Mniej więcej. Bo niby czemu miałabym definiować _innym_ ich życie?
>
>>> TY to się w SWOJE nie łapiesz.
>> Na pewno się staram "łapać" - bo warto wiedzieć, do czego się dąży i
>> co jak
>> powinno być.
>
> Ależ chyba tutaj nikt nie ma nic przeciwko temu, żebyś _sobie_ ustawiała
> standardy tak, jak tylko sobie chcesz, nawet jeśli miałoby się to
> odbijać Twoją wieczną frustracją. Tylko dlaczego próbujesz wmówić innym,
> że ich powinny obowiązywać takie same? Hm, w sumie chyba w poprzednim
> zdaniu zawarta jest odpowiedź na to pytanie...
>
>> W przeciwnym przypadku idzie się jak do kina na wystawę zwok
>> zamordowanych ludzi...
>
> Bardzo Cię nęci ta wystawa, jak widzę. Może poluzuj standardy i idź. Baw
> się dobrze!
> I smacznego hot doga! ;)
Powołania nie masz.
To wszystko.
Q
--
Kobieta została stworzona po to, by umilać życie mężczyźnie, a nie -
żeby cały dzień pracować, wieczorem zaś gotować mu mrożonki.
|