Data: 2003-05-29 20:20:14
Temat: Re: Psycholog w Warszawie - smutne, ale prawdziwe
Od: "Plonk" <...@o...pl.invalid>
Pokaż wszystkie nagłówki
>Użytkownik "Szymek" <s...@i...pl>
>Dzis mialem pojsc pierwszy raz do psychologa, ale przez wlasna glupote
>stracilem swoj termin. ......Zrozumialem dzis
>jednak, ze to jest totalnie chore. Ze pani psycholog nie rozumie tego, ze ja
>moglem sobie cos zrobic, ze jestem na skraju wyczerpania. Rozumiem, ze sa
>kontrakty, pieniadze i inne rzeczy z tym zwiazane.
Nic bardziej błędnego. Jest tylko interes lub głupota
--
Możesz się u mnie spowiadać
|