Agnieszka Szalewska-Palasz wrote:
>
> Jako ze przepis na ciasto ptysiowe wedlug Magdaleny Basset jest rewelacyjny
> (wyszly przepiekne!! Magdaleno, dziekuje!!!! nie wiem, co poprzednio w
> innych przepisach bylo nie tak, ze ptysiaki i karpatki wychodzily bardzo
> kaprysnie, raz tak, a trzy razy rozlegly placek), mialabym ochote zrobic
> przystawke wlasnie w postaci ptysiow na ostro. Co byscie proponowali jako
> nadzienie? nie moze byc miesko ani owoce morza, niestety (znow przyjaciolka
> wegetarianka). Pieczarki? ale z czym to zmieszac, aby mialo wlasciwa
> konsystencje? i nadziewac cieplym nadzieniem tuz przed podaniem??
> Licze na Wasze rady i porady:-)
> Agnieszka


Dodaj pieprzu cayenne do samego ciasta, troszeczke, szczypte.
Ja nadzienie pieczarkowe bardzo lubie, nie siekam ich za drobno, zeby
nadzienie nie wygladalo jak bloto. Osobno smaze pieczarki, osobno
papryke, osobno cebule, dodaje sol, pieprz, i gdy wymieszane, swieza
kolendre i klade gorace do ptysiow i zaraz na stol.
MB