Data: 2007-09-03 06:26:40
Temat: Re: Puder
Od: Kruszyzna <k...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia 02-09-2007 o 22:15:57 Carrie <carrie.mn@!gmail.com!> napisał(a):
> Proponuję róż lub puder w odcieniu nieco ciemniejszym niż podkład -
> może być nawet brązujący, o ile znajdziesz odcień, który będzie
> pasował do tonacji Twojej cery. Puder taki nakłada się nie na całą
> twarz, tylko na niektóre części; delikatnie, nie po to, żeby
> przybrązowić, tylko żeby nieco złamać jednolitą bladość, a przy okazji
> ewentualnie wymodelować optycznie rysy twarzy :)
> Róż byłby może lepszy, bo można dostać mnóstwo odcieni zimnych i
> ciepłych, więc łatwiej dobrać odpowiedni kolor.
Z takim pudrem to dobry pomysl, faktycznie. Ja nie inwestowalabym w puder
brazujacy, bo jako posiadaczka podobnej karnacji jak Czarnulka zawsze mam
tak, ze wybiore za ciemny i jest efekt ruskiej baby. Mysle, ze faktycznie
mozna uzyc jakiegos ciemniejszego, ale nie brazujacego.
Roz jest fajny, ale z rozem jest sprawa ryzykowna. Wieksze
niebezpieczenstwo wpadki kolorystycznej.
Krusz.
--
Kruszyna
"Primum non stresere..."
gg 2807125
|