Data: 2006-01-31 19:47:44
Temat: Re: Pusiu, trzymaj się...
Od: "maria" <b...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
>> Tosia napisała:
>
> ja rowniez proponuje "kondolencje" skladac na priva i nie pisze tego
> zlosliwie.
> Po prostu moze dla szacunku dla kompletnie niezorientowanych, ktorych
> przepychanki zniesmaczaja z lekka.
> Albo pisze sie a a potem b albo nie pisze sie wcale, a z tego co ogolnie
> wiadomo, forum to jest czytane przez setki osob, ktore niekoniecznie
> musza nawet wiedziec kim jest Pusia a co dopiero snuc domysly jakie
> nieszczescia ja spotkaly.
> Troszke zrozumienia..tymbardziej, ze wielokrotnie strofuje sie tu
> dziewczyny, ktore zdaniem wielu zasmiecaja grupe "niepotrzebnymi
> postami" (np legendarne prosby o wysylki na priva tego i owego) - a to
> co teraz sie dzieje w tym watku to takie samo generowanie smieci
> (wybaczcie) jak to, ktore sie tu zwykle pietnuje.>
> >
> Pozdrawiam - T0SIA
>Witam i popieram Cię Tosiu w całej rosciągłości.Doznałam tu swego czasu nauk
jako osoba początkująca i było mi bardzo przykro. Okazuje się,że dalej są osoby
równe i równiejsze a tak przy okazji to może odezwą sie Te Panie,od których cała
awantura sie zaczęła pozdrawiam maria.
>
>
>
> --
>
> ------------------,
>
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
|