Data: 2010-01-26 10:18:52
Temat: Re: Pytania na które też nie znam odpowiedzi.
Od: Przemysław Dębski <p...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "tren R" <t...@n...sieciowy> napisał w wiadomości
news:1ldaagbzkpsp8$.dlg@trenerowa.karma...
> nie nie robaczku :)
> widzę, że starasz się zmontować kolejną aferę, ale uważaj - kto pod kim
> afery kopie, zostaje wypierdolony z komisji :)
> zatem powtórzę mój koronny argument - nie nie robaczku i spieszę donieść,
> że żadnej tezy o przyzwoitości nie lansuję w zasadzie.
> mógłbym - gdybyś wskazał mi, że kwestia ta dotyczy przyzwoitości.
> to po primo.
> dlatego też pytam się czy to jest zachowanie nieprzyzwoite - w sensie czy
> możemy mówić tu o normach przyzwoitości. bo dla mnie to nie bardzo podpada
> pod ten temat, ale nie będę się upierał, jak mnie będziesz ładnie
> przekonywał.
>
> po secundo w pubie uchodzi tańczenie na stole z koleżanką z pracy i
> zadzieranie jej kiecy, ale w domu przy żonie, teściowej i dzieciakach, już
> nie tak bardzo :)
>
> ale rozumiem, że pytasz o trochę inna kwestię - generalne różnicowanie
> zachowania na prywatne i publiczne, dobrze jordnąłem?
Lecz miej na uwadze iż ten kogo z komisji wypierdolą - wpierdala się do niej
spowrotem z podwójną siłą :)
A wracając do meritum, niejaki Chiron postawił kwestię wyłażenia z cebowego
KF-a w kontekście naruszania cebowej prywatności. Starał się nawet tę tezę
jakoś uprawdopodobnić. O ile się nie mylę, nie łyknąłeś tego
uprawdopodbnienia, czemu dałes wyraz stanowczym stwierdzeniem "nonsens -
możliwe, ale nie naruszenie prywatności". Jako członek komisji, interpretuję
to w ten sposób iż przesłuchiwany uważa iż prywatności naruszać się nie
powinno, lecz stara się też w działaniach będących mu na rękę owego
naruszania nie dostrzegać. Staranie to widać w braku uzasadnienia tezy
"nonsens - możliwe, ale nie naruszenie prywatności". Była też próba rozmycia
tej kwestii przez przesłuchiwanego, poprzez stwierdzenie "prywatność jest na
prv, a tu jest publiczność" - która sugeruje iż publicznie nie da się
naruszyć prywatności. Moje pytanie o normy przyzwoitości na priwie i pubie.
Oczywiście pytanie niczym kulą w płot - lecz zaowocowało możliwością
przypierdolenia się do czegos innego. A chyba o to w tym wszystkim chodzi ?
;)
Na post po zbóju zaprosił
P.D.
|