Data: 2007-04-20 19:18:03
Temat: Re: Pytanie do ojców: jak przeżyć....
Od: "ulast" <u...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik <P...@o...pl> napisał w wiadomości news:462309B9.4226D7C7@o2.pl...
> ...pierwszą komunię syna i nie zwariować. Pytam serio, bo kobiety
> organizujące uroczystość już przeginają: a może lepiej 3 kamierzystów, a
> nie 2, a ten to lepszy bo ma kamerę cyferkową; jaka szkoda że proboszcz
> nie da samodzielnie przystroić kościoła itd.
U nas też tak kiedyś kobity na zebraniu debatowały,a okazało się,że kamerzysta
będzie jeden wybrany przez proboszcza (kasety/płyty CD do kupienia).Nikt inny
nie mógł filmować.
Ja byłam z tego zadowolona.
U nas jest także zwyczaj,że dziatwa idzie do Komunii jednakowo odziana, chłopcy
mają alby, dziewczynki jednakowe skromne sukienki (onegdaj także alby i dodatki
dziewczęce do tego).
I to też się mnie podoba - zapłaciłam, uszyto i alba super jest (taka na suwak z
przodu i z kapturem;-)
W tym roku mój drugi syn idzie do Komunii, nauczona doswiadczeniem, nie robię
przyjęcia w domu (to pierwsze było skromne i była tylko najbliższa rodzina).
Powierzyłam to mojej mamie i siostrze a wsio odbędzie się u brata w restauracji
(też skromnie i mało ludzi).
"Daj se na luz" niech kobity szaleją...hehe...
Ja przy czwartym dziecku stałam się wygodna i korzytam z dobrodziejstw rodziny,
która chce i może pomóc :-)
Skoncentorwałam się jeno na przesłaniu,że Komunia to przyjęcie Jezusa do serca i
o tym z dziatwą gadawszy (jakoś tak nie lubię tych przepychanek co kto i ile
dostał na Komunię, bo zatraca się cały sens Komunii- żeby nie było,żem jakaś
zatwardziała katoliczka- ot zasady takie)
Pozdrawiam
--
Ula (ulast)
http://allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=3714167
|