> Wczoraj rozmawialam z Mama i wspomniala, ze ma nowy system na
> zapobiezenie dziurom w makowcu, tzn. odstawaniu skorki od nadzienia,
> mianowicie przez dodanie malej ilosci drozdzy do masy makowej. Masa ta
> rosnie troche w czasie pieczenia i wypelnia luki, powodujac, ze makowiec
> jest zwarty i nie rozpada sie na czesci podczas krojenia, a jednoczesnie
> masa makowa jest pulchna. Czy ktos z Was robil juz tak?
> Wlasnie dzis mam zamiar upiec makowiec i zastanawialam sie, czy
> wyprobowac te metode, czy nie popsuje mi smaku masy.
> Magdalena Bassett

Ja zawijam swoje makowce w ruloniki z papieru do pieczenie, opis
wydrukowalam sobie kiedys chybe ze strony Joasi. Robie tak od kilku lat i
pyszne sa. Za pierwszym razem to sie na mnie dziwnie patrzyli, ze
przynioslam na wigilie kupione makowce :)

--
snbid ciezko poranna

"po toniku brak wyniku - po ginie rezerwa ginie"