Pytanie o frytkownice

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 131

111. Data: 2014-02-15 06:36:27

Temat: Re: Pytanie o frytkownice
Od: "Dariusz K. Ładziak" <d...@n...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik Ikselka napisał:
> Dnia Thu, 13 Feb 2014 10:57:08 +0100, Stokrotka napisał(a):
>
>> Ja na zimno, nie do smażenia, najbardziej lubię sojowy, ale teraz kryzys na
>> świecie i jest nieosiągalny, a kilka lat temu było go pełno.
>
> Sojowy? - nigdy w życiu! Kiedyś owszem, tak, był to bardzo dobry olej, w
> moim dzieciństwie mama używała tylko tego, ja też później rochę, ale dziś?
> - prawie sto procent GMO!
>
> "Nauka i technologia
>
> "To były tylko rutynowe badania", powiedział rosyjski biolog Alexey V.
> Surov o tym, co może być niedoszacowaniem tego wieku. Surov i jego koledzy
> przeprowadzili badania nad soją genetycznie zmodyfikowaną firmy Monsanto
> (GMO) uprawianą na _91% pól USA_, które wskazały na problemy ze wzrostem i
> reprodukcją. To co odkrył może naruszyć wielomiliardowy przemysł produkcji
> GMO.
>
> Po karmieniu chomików przez dwa lata (trzy pokolenia), te na diecie GM, a
> zwłaszcza grupy na maksymalnej diecie soi GM, wykazały(...)
>
> (...)From A. S. Baranov, O. F. Chernova, N. Yu. Feoktistova, and A. V.
> Surov, "A New Example of Ectopia: Oral Hair in Some Rodent Species,"
> Doklady Biological Sciences, 2010, Vol. 431, pp. 117-120, Original Russian
> Text (C) A.S. Baranov, O.F. Chernova, N.Yu. Feoktistova, A.V. Surov, 2010,
> published in Doklady Akademii Nauk, 2010, Vol. 431, No. 4, pp. 559- 562."
>
>
>
> Reszta pod linkiem, także opis badań i dokumentalne zdjecia laboratoryjne:
> http://zanim-kupisz.blogspot.com/2013/04/soja-gmo-od
powiada-ze-bozpodnosc-i.html

Nie chce mi się w nieludzkim języku (ja po angliczańsku tylko ściśle
techniczne teksty z elektroniki całymi szpaltami łykam) tego czytać ale
niech zgadnę - chomiki - chłopcy nie mogli? I tak wyginęły mamuty?

Może po soi GMO bardziej - ale każda populacja karmiona głównie soja
wyginie, nieważne, GMO czy naturalną. Karmienie dojrzewających samców
koncentratem żeńskich hormonów nie jest najlepszym pomysłem...

--
Darek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

112. Data: 2014-02-15 09:44:32

Temat: Re: Pytanie o frytkownice
Od: "Stefan" <s...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik ""Dariusz K. Ładziak"" <d...@n...pl> napisał w
wiadomości news:52fefbb2$0$2372$65785112@news.neostrada.pl...

"Śmietankowe Najlepsze"? I nie - to nie margaryna, nikt na niklu tego
oleju nie uwodarniał! Za drogo! Po prostu olej rzepakowy, trochę
palmowego, aromat śmietankowy (traktuje się aceton ultrafioletem...),
woda, skrobia bambusowa i guma ksantanowa jako stabilizator. Albo inna
guma arabska czy guar. Duży blender, schłodzić i w maszynę kostkującą!

Ale można też tak: z odstałego mleka od Ryżej i Łani zbierać śmietanę. Potem
wyciągnąć z kąta maselnicę. Wlać do konwi śmietanę. Włożyć bijak, nałożyć
jaszczyk i wierzchnik. Czule objąć bijak dłonią, potem unosząc rękę do góry
i na dół wykonywać ruchy tak lubiane przez Panie (dlatego chłopa przy
maselnicy rzadko uświadczysz).
Potem wyłowić grudki masła, wyrobić i uformować osełkę. 1/2 kilowa osełka
takiego masła chodzi po 25-30 zł.
Ja się już zapisałem na listę wielkanocną, świnka też kupiona, na początku
marca dostanie w łeb i będzie szynka na Święta ( i nie tylko szynka).

pozdr
Stefan

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

113. Data: 2014-02-15 11:48:15

Temat: Re: Pytanie o frytkownice
Od: "Stokrotka" <o...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

>....każda populacja karmiona głównie soja wyginie, nieważne, GMO czy
>naturalną. Karmienie dojrzewających samców koncentratem żeńskich hormonów
>nie jest najlepszym pomysłem...

Każde jedzenie jednostajne jest złe. Tak samo zła jest dieta oparta na
pszenicy (gluten) itp.

--
http://ortografia.3-2-1.pl/ w zakładce 'inne' syntezator mowy GdakMini1_08
i program dietetyczny Ananas1_3b
(tekst bez: ó, ch, rz i -ii) Ortografia to NAWYK, często nielogiczny,
ktury ludzie ociężali umysłowo, nażucają bezmyślnie następnym pokoleniom.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

114. Data: 2014-02-15 11:49:51

Temat: Re: Pytanie o frytkownice
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Sat, 15 Feb 2014 06:21:20 +0100, "Dariusz K. Ładziak" napisał(a):

> Użytkownik Ikselka napisał:
>> Hmmm, powiem tak: parę kroków dalej wolałabym pójść i poszukać JEDZENIA,
>> zamiast się (i dziecko) truć soją.
>
> Ikselko, siebie soją truć nie trujesz a z upływem lat jeszcze bardziej
> się nie trujesz! Natomiast dziecię, zwłaszcza pcia meszczyźnianego, soją
> się truje strasznie!
>
> Soja zawiera substancje działające w organizmie ludzkim podobnie do
> żeńskich hormonów płciowych - bardzo korzystne dla kobiet po menopauzie,
> koszmarnie szkodliwe dla dojrzewających chłopców.

To co mówisz powyżej, to wiedza już raczej powszechna, nie żadna nowość.
Jednakże miałam na myśli GMO, bo soi nie-GMO już praktycznie nie ma w
uprawie. I na nic tu kłamliwe zapewnienia producentów owych "eko", "cudo" i
jakich tam jeszcze.
--
XL
"To wstyd, żeby w prawie 40-milionowym kraju, w środku Europy trzeba było
żebrać na ulicach o sprzęt medyczny!
No , a już szczytem wszystkiego jest być z tego dumnym! " - Anonim

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

115. Data: 2014-02-15 11:55:59

Temat: Re: Pytanie o frytkownice
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Sat, 15 Feb 2014 06:26:37 +0100, "Dariusz K. Ładziak" napisał(a):

> Podobno to co jemy jako banany to plastikowa podróba, prawdziwe są tylko
> tam na miejscu!

To, co jemy jako banany, to najpodlejsza pastewna odmiana tej rośliny,
którą bezczelnie imputują na rynek europejski głównie kraje postkolonialne
ze swoich zamorskich terenów, narzucając NAM (tutaj na naszym rynku)
parametry co do wielkości, długości i kształtu oraz jakości... Niestety.
Dlatego (i tylko dlatego!), że dbają o WŁASNY interes, nie można kupić u
nas w normalnym sklepie normalnych bananów. Ale wystarczy iść np do Makro -
pojawiają się banany baby, czerwone i inne ciekawe odmiany. Jest co
konstatować smakiem, oj jest...
--
XL
"To wstyd, żeby w prawie 40-milionowym kraju, w środku Europy trzeba było
żebrać na ulicach o sprzęt medyczny!
No , a już szczytem wszystkiego jest być z tego dumnym! " - Anonim

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

116. Data: 2014-02-15 12:01:38

Temat: Re: Pytanie o frytkownice
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Sat, 15 Feb 2014 06:31:30 +0100, "Dariusz K. Ładziak" napisał(a):

> "Śmietankowe Najlepsze"? I nie - to nie margaryna, nikt na niklu tego
> oleju nie uwodarniał! Za drogo! Po prostu olej rzepakowy, trochę
> palmowego, aromat śmietankowy (traktuje się aceton ultrafioletem...),
> woda, skrobia bambusowa i guma ksantanowa jako stabilizator.

Ja szukam ZAWSZE masła-masła, znaczy "82 procent tłuszczu MLECZNEGO" ma
mieć napisane na opakowaniu (a nie "82 procent tłuszczu", jak piszą na 90
procentach opakowań). I smalec. Smalec robię sama - taki ze skwareczkami,
cz cebulką lub bez. Choć i o dobrą (czyt. grubą i miękką) słoninę już coraz
trudniej...
Zaiste "podziwiam" tych, co sw ogóle sięgają po zupełnie anonimowe co do
składu owe "eko" i cudo" sojczyki i inne wątpliwego autoramentu substancje,
które kuszą "eko" na opakowaniu. To ściema jakich mało. NIE MA na rynku
produktów naprawdę eko - w tym dobrym znaczeniu eko.
--
XL
"To wstyd, żeby w prawie 40-milionowym kraju, w środku Europy trzeba było
żebrać na ulicach o sprzęt medyczny!
No , a już szczytem wszystkiego jest być z tego dumnym! " - Anonim

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

117. Data: 2014-02-15 12:02:20

Temat: Re: Pytanie o frytkownice
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Sat, 15 Feb 2014 06:36:27 +0100, "Dariusz K. Ładziak" napisał(a):

> Nie chce mi się w nieludzkim języku (ja po angliczańsku tylko ściśle
> techniczne teksty z elektroniki całymi szpaltami łykam) tego czytać

To jest po polsku.
--
XL
"To wstyd, żeby w prawie 40-milionowym kraju, w środku Europy trzeba było
żebrać na ulicach o sprzęt medyczny!
No , a już szczytem wszystkiego jest być z tego dumnym! " - Anonim

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

118. Data: 2014-02-15 12:02:45

Temat: Re: Pytanie o frytkownice
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Sat, 15 Feb 2014 06:36:27 +0100, "Dariusz K. Ładziak" napisał(a):

> ale
> niech zgadnę - chomiki - chłopcy nie mogli? I tak wyginęły mamuty?

Między innymi - polecam, przeczytaj. Włosy... się jeżą.
--
XL
"To wstyd, żeby w prawie 40-milionowym kraju, w środku Europy trzeba było
żebrać na ulicach o sprzęt medyczny!
No , a już szczytem wszystkiego jest być z tego dumnym! " - Anonim

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

119. Data: 2014-02-15 12:06:33

Temat: Re: Pytanie o frytkownice
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Sat, 15 Feb 2014 09:44:32 +0100, Stefan napisał(a):

> Ale można też tak: z odstałego mleka od Ryżej i Łani zbierać śmietanę. Potem
> wyciągnąć z kąta maselnicę. Wlać do konwi śmietanę. Włożyć bijak, nałożyć
> jaszczyk i wierzchnik. Czule objąć bijak dłonią, potem unosząc rękę do góry
> i na dół wykonywać ruchy tak lubiane przez Panie (dlatego chłopa przy
> maselnicy rzadko uświadczysz).
> Potem wyłowić grudki masła, wyrobić i uformować osełkę. 1/2 kilowa osełka
> takiego masła chodzi po 25-30 zł.

Aż tak nie jestem _jeszcze_ zdeterminowana, bo jeszcze jakoś udaje mi się w
sklepie znaleźć masło-masło (choć już coraz trudniej i rzadziej i coraz
mniej wierzę producentowi). Jednak jest to możliwe, że osiągnąwszy
odpowiedni stopień determinacji wezmę się i ja za maselnicę. I krowę kupię.
Mam gdzie ją pasać.
--
XL
"To wstyd, żeby w prawie 40-milionowym kraju, w środku Europy trzeba było
żebrać na ulicach o sprzęt medyczny!
No , a już szczytem wszystkiego jest być z tego dumnym! " - Anonim

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

120. Data: 2014-02-15 12:11:19

Temat: Re: Pytanie o frytkownice
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Sat, 15 Feb 2014 11:48:15 +0100, Stokrotka napisał(a):

> Każde jedzenie jednostajne jest złe. Tak samo zła jest dieta oparta na
> pszenicy (gluten) itp.

Jakoś Chińczycy od wieków jedli ten ryż i ryż - i paczpani, jaki efekt.
Niby ograniczają dzietność, a i tak niedługo zdominują gatunek ludzki. Więc
pani palnęłaś bzdeta 33333-P
--
XL
"To wstyd, żeby w prawie 40-milionowym kraju, w środku Europy trzeba było
żebrać na ulicach o sprzęt medyczny!
No , a już szczytem wszystkiego jest być z tego dumnym! " - Anonim

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry