Tastes like chicken... - czym doprawić rzeczy "na parze"? :(
Liczba wypowiedzi w tym wątku: 18
| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2014-02-08 13:10:24
Temat: Tastes like chicken... - czym doprawić rzeczy "na parze"? :(Od: Yarael Poof <m...@p...onet.usunto.pl> szukaj wiadomości tego autora
O grupo wszechwiedząca,skarbnico wiedzy kulinarnej.
Problem wygląda następująco. Muszę przejść na dietę wątrobową, a to
oznacza oprócz drastycznej redukcji wszelki rzeczy węzdzonych, tłustych,
smażonych itd. także między innymi soli i paru innych drobiazgów. Między
zaleca się gotować na parze.
Nie mam specjalnie nic przeciwko temu, ale - chciałbym mimo wszystko,
żeby zarówno warzywa jak i mięso (zakładając, że np. pierś z kurczaka to
też mięso ;) ) nie było "jałowe".
Pytanie (a):
1). Czym doprawić kurczaka? Myślałem, żeby sobie zamarynować parę
kawałków, tylko w czym?
2) jak wyżej, ale "normalne" mięso (na co zwrócić uwagę, które się nie
nadaje?)
3) ryba - no tu w najgorszym wypadku skończę na cytrynce, koperku, może
pietruszce.
Jeżeli jeszcze ktoś może coś doradzić smacznego "obok" tematu, co byłoby
w miarę smacznie przy diecie wątrobowej? Na pewno będę wędził a jeść nie
będę za bardzo mógł (swego rodzaju masochizm...) a chciałbym mimo
wszystko nie żywić się przez ileś miesięcy kleikiem ryżowym...
Będę wdzięczny za pomysły, rady, odnośniki do stron, wskazanie
sensownych, sprawdzonych książek itp.
Ale tymczasowy zależy mi najbardziej na odpowiedzi na pytanie 1 (4
piersi leżą w lodówce i czekają na pomysły...)
Maciek
---
Ta wiadomość e-mail jest wolna od wirusów i złośliwego oprogramowania, ponieważ
ochrona avast! Antivirus jest aktywna.
http://www.avast.com
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Do góryZobacz także
2. Data: 2014-02-08 13:48:02
Temat: Re: Tastes like chicken... - czym doprawić rzeczy "na parze"? :(Od: Aicha <b...@t...ja> szukaj wiadomości tego autora
W dniu 2014-02-08 13:10, Yarael Poof pisze:
> Będę wdzięczny za pomysły, rady, odnośniki do stron, wskazanie
> sensownych, sprawdzonych książek itp.
http://www.gandalf.com.pl/b/diety-w-roznych-chorobac
h/
Sprawdzona na dziecku w chorobie refluksowej i zapaleniu żołądka.
Jeśli chodzi o strony, to warto opierać się na jakichś solidnych (typu
stowarzyszenia chorych itp.) a nie na nawiedzonych "holistycznych"
dietetykach (moje dziecię właśnie tak sobie "zdiagnozowało" chorobę
trzewną :D).
> Ale tymczasowy zależy mi najbardziej na odpowiedzi na pytanie 1 (4
> piersi leżą w lodówce i czekają na pomysły...)
Moja ulubiona podstawowa marynata to (do wczoraj;)) olej + sos sojowy,
ale ten tłuszcz i ta sól... Generalnie - zioła, zioła, zioła...
BTW, co prawda pasta serowo-jajeczna nie smakowała mi dzisiaj bez soli
(najnowsze polecenie dochtorów), ale z czarnuszką, lubczykiem,
estragonem i cząbrem dała się zjeść :)
--
Nie ma na tym świecie bestii podobnej złej kobiecie, chociaż bowiem
wśród czworonogów lew jest najsroższy, a wśród wężów drakon najdzikszy,
to żadnego z nich nie można porównać ze złą kobietą. (Piotr Komes)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2014-02-08 14:40:27
Temat: Re: Tastes like chicken... - czym doprawić rzeczy "na parze"? :(Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora
Dnia Sat, 08 Feb 2014 13:10:24 +0100, Yarael Poof napisał(a):
> Na pewno będę wędził a jeść nie
> będę za bardzo mógł (swego rodzaju masochizm...) a chciałbym mimo
> wszystko nie żywić się przez ileś miesięcy kleikiem ryżowym...
Nie musisz jeść wędzonek - część tego, co zapeklujesz do wędzenia
(oczywiście tylko jakieś chude mięso), wymocz (usuniesz nadmiar soli) i
zamiast wędzić ugotuj z przyprawami lub upiecz w rękawie, BARDZO polecam
też szynkowar. Będziesz miał z czym robić kanapki.
--
XL
"Świat Amerykanina jest tak wielki jak jego gazeta. " A. Einstein
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2014-02-08 15:00:05
Temat: Re: Tastes like chicken... - czym doprawić rzeczy "na parze"? :(Od: Yarael Poof <m...@p...onet.usunto.pl> szukaj wiadomości tego autora
W dniu 2014-02-08 13:48, Aicha pisze:> W dniu 2014-02-08 13:10, Yarael
Poof pisze:
>
>> Będę wdzięczny za pomysły, rady, odnośniki do stron, wskazanie
>> sensownych, sprawdzonych książek itp.
>
> http://www.gandalf.com.pl/b/diety-w-roznych-chorobac
h/
> Sprawdzona na dziecku w chorobie refluksowej i zapaleniu żołądka.
> Jeśli chodzi o strony, to warto opierać się na jakichś solidnych (typu
> stowarzyszenia chorych itp.) a nie na nawiedzonych "holistycznych"
> dietetykach (moje dziecię właśnie tak sobie "zdiagnozowało" chorobę
> trzewną :D).
Na ja mam w perspektywie (tzn. mam nadzieję) załapanie się na leczenie
HCV (żółtaczka).
>
>> Ale tymczasowy zależy mi najbardziej na odpowiedzi na pytanie 1 (4
>> piersi leżą w lodówce i czekają na pomysły...)
>
> Moja ulubiona podstawowa marynata to (do wczoraj;)) olej + sos sojowy,
> ale ten tłuszcz i ta sól... Generalnie - zioła, zioła, zioła...
Bleee, sos sojowy odpada, nie cierpię. Myślę oczywiście o ziołach,
przyprawach. Chodzi o dobór :)
Maciek
---
Ta wiadomość e-mail jest wolna od wirusów i złośliwego oprogramowania, ponieważ
ochrona avast! Antivirus jest aktywna.
http://www.avast.com
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2014-02-08 15:04:21
Temat: Re: Tastes like chicken... - czym doprawić rzeczy "na parze"? :(Od: Yarael Poof <m...@p...onet.usunto.pl> szukaj wiadomości tego autora
W dniu 2014-02-08 14:40, Ikselka pisze:
> Dnia Sat, 08 Feb 2014 13:10:24 +0100, Yarael Poof napisał(a):
>
>> Na pewno będę wędził a jeść nie
>> będę za bardzo mógł (swego rodzaju masochizm...) a chciałbym mimo
>> wszystko nie żywić się przez ileś miesięcy kleikiem ryżowym...
>
> Nie musisz jeść wędzonek - część tego, co zapeklujesz do wędzenia
> (oczywiście tylko jakieś chude mięso), wymocz (usuniesz nadmiar soli) i
> zamiast wędzić ugotuj z przyprawami lub upiecz w rękawie, BARDZO polecam
> też szynkowar. Będziesz miał z czym robić kanapki.
>
No właśnie, nie muszę, ale mamo... jak to będzie kusić... Tzn. plasterek
mnie nie zabije, wiadomo... Ale... :)
Szynkowar mam i używam, ale właśnie o przyprawy/zioła głównie pytam.
Póki co wszystko z szynkowaru wychodzi mi mniej więcej tak samo. Tastes
like chicken :)
Mimo, że nie mam specjalnie dostępu do jakiegoś dobrego kurczaka, ale
kurczaka ogólnie lubię, tyle, że jest zwykle usmażony. A tu mówimy o
mięsię mniej lub bardzie gotowanym i to bez soli zasadniczo. Dlatego
myślałem, żeby go to najpierw w czymś parę dni potrzymać i potem dopiero
gotować (w nastrzyk nie będę się bawił, co najwyżej ponakłuwam.
Maciek
---
Ta wiadomość e-mail jest wolna od wirusów i złośliwego oprogramowania, ponieważ
ochrona avast! Antivirus jest aktywna.
http://www.avast.com
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2014-02-08 16:19:25
Temat: Re: Tastes like chicken... - czym doprawić rzeczy "na parze"? :(Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora
Dnia Sat, 08 Feb 2014 15:04:21 +0100, Yarael Poof napisał(a):
> Mimo, że nie mam specjalnie dostępu do jakiegoś dobrego kurczaka, ale
> kurczaka ogólnie lubię, tyle, że jest zwykle usmażony. A tu mówimy o
> mięsię mniej lub bardzie gotowanym i to bez soli zasadniczo. Dlatego
> myślałem, żeby go to najpierw w czymś parę dni potrzymać i potem dopiero
> gotować (w nastrzyk nie będę się bawił, co najwyżej ponakłuwam.
Z kurczaka tez fajne rzeczy wychodzą w szynkowarze.
--
XL
"Świat Amerykanina jest tak wielki jak jego gazeta. " A. Einstein
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2014-02-08 16:22:16
Temat: Re: Tastes like chicken... - czym doprawić rzeczy "na parze"? :(Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora
Dnia Sat, 08 Feb 2014 15:04:21 +0100, Yarael Poof napisał(a):
> A tu mówimy o
> mięsię mniej lub bardzie gotowanym i to bez soli zasadniczo. Dlatego
> myślałem, żeby go to najpierw w czymś parę dni potrzymać i potem dopiero
> gotować (w nastrzyk nie będę się bawił, co najwyżej ponakłuwam.
Nie musisz nawet nakłuwać - wystarczy grubo zemleć i dodać łyżeczkę
żelatyny, przyprawy, nieco soli peklowej (ale jednak), napełnić szynkowar
(stosując woreczki), przetrzymać w lodówce około godziny i gotować.
--
XL
"Świat Amerykanina jest tak wielki jak jego gazeta. " A. Einstein
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
8. Data: 2014-02-08 17:13:13
Temat: Re: Tastes like chicken... - czym doprawić rzeczy "na parze"? :(Od: Yarael Poof <m...@p...onet.usunto.pl> szukaj wiadomości tego autora
W dniu 2014-02-08 16:22, Ikselka pisze:
> Dnia Sat, 08 Feb 2014 15:04:21 +0100, Yarael Poof napisał(a):
>
>> A tu mówimy o
>> mięsię mniej lub bardzie gotowanym i to bez soli zasadniczo. Dlatego
>> myślałem, żeby go to najpierw w czymś parę dni potrzymać i potem dopiero
>> gotować (w nastrzyk nie będę się bawił, co najwyżej ponakłuwam.
>
> Nie musisz nawet nakłuwać - wystarczy grubo zemleć i dodać łyżeczkę
> żelatyny, przyprawy, nieco soli peklowej (ale jednak), napełnić szynkowar
> (stosując woreczki), przetrzymać w lodówce około godziny i gotować.
>
OK, ale wracamy do głównego pytania. JAKIE przyprawy? :)
Co byś zaproponowała do kurczaka/indyka. Zasadniczo do mięsa bez smaku
niby pasuje wszystko, ale powiedzmy, co polecacie? :)
Maciek
---
Ta wiadomość e-mail jest wolna od wirusów i złośliwego oprogramowania, ponieważ
ochrona avast! Antivirus jest aktywna.
http://www.avast.com
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
9. Data: 2014-02-08 17:36:54
Temat: Re: Tastes like chicken... - czym doprawić rzeczy "na parze"? :(Od: "ZZZ" <n...@n...spam.com> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik "Yarael Poof" <m...@p...onet.usunto.pl> napisał w wiadomości
news:ld5l1t$srr$1@sunflower.man.poznan.pl...
>W dniu 2014-02-08 16:22, Ikselka pisze:
>> Dnia Sat, 08 Feb 2014 15:04:21 +0100, Yarael Poof napisał(a):
>>
>>> A tu mówimy o
>>> mięsię mniej lub bardzie gotowanym i to bez soli zasadniczo. Dlatego
>>> myślałem, żeby go to najpierw w czymś parę dni potrzymać i potem dopiero
>>> gotować (w nastrzyk nie będę się bawił, co najwyżej ponakłuwam.
>>
>> Nie musisz nawet nakłuwać - wystarczy grubo zemleć i dodać łyżeczkę
>> żelatyny, przyprawy, nieco soli peklowej (ale jednak), napełnić szynkowar
>> (stosując woreczki), przetrzymać w lodówce około godziny i gotować.
>>
> OK, ale wracamy do głównego pytania. JAKIE przyprawy? :)
> Co byś zaproponowała do kurczaka/indyka. Zasadniczo do mięsa bez smaku
> niby pasuje wszystko, ale powiedzmy, co polecacie? :)
>
>
> Maciek
>
> ---
Zioła. Wedle Twojego uznania, które Ci pasują.
Ja bym używał rozmaryn, szałwię. Dobrze naziołowane mięso
spokojnie obędzie się bez soli i ostrych przypraw.
I wspomagają trawienie.
Z
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
10. Data: 2014-02-08 17:46:33
Temat: Re: Tastes like chicken... - czym doprawić rzeczy "na parze"? :(Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora
Dnia Sat, 08 Feb 2014 17:13:13 +0100, Yarael Poof napisał(a):
> W dniu 2014-02-08 16:22, Ikselka pisze:
>> Dnia Sat, 08 Feb 2014 15:04:21 +0100, Yarael Poof napisał(a):
>>
>>> A tu mówimy o
>>> mięsię mniej lub bardzie gotowanym i to bez soli zasadniczo. Dlatego
>>> myślałem, żeby go to najpierw w czymś parę dni potrzymać i potem dopiero
>>> gotować (w nastrzyk nie będę się bawił, co najwyżej ponakłuwam.
>>
>> Nie musisz nawet nakłuwać - wystarczy grubo zemleć i dodać łyżeczkę
>> żelatyny, przyprawy, nieco soli peklowej (ale jednak), napełnić szynkowar
>> (stosując woreczki), przetrzymać w lodówce około godziny i gotować.
>>
> OK, ale wracamy do głównego pytania. JAKIE przyprawy? :)
> Co byś zaproponowała do kurczaka/indyka. Zasadniczo do mięsa bez smaku
> niby pasuje wszystko, ale powiedzmy, co polecacie? :)
Zawsze i wszędzie - czosnek, pieprz. Wystarczy. Co z dużo, to niezdrowo, bo
tu jeszcze warzywa smak nadają.
--
XL
"Świat Amerykanina jest tak wielki jak jego gazeta. " A. Einstein
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |