« poprzedni wątek | następny wątek » |
51. Data: 2014-02-11 15:50:42
Temat: Re: Pytanie o frytkowniceDnia Tue, 11 Feb 2014 15:43:54 +0100, FEniks napisał(a):
> W dniu 2014-02-11 10:26, Stokrotka pisze:
>>>>> W zasadzie zdrowiej, ale włożone surowe długo się pieką i mają
>>>>> hrupiąca
>>>>> skurkę, co idzie w paże z niezdrowymi ostrymi krawędziami, mogącmi
>>>>> drażnić jelita.
>>>>
>>>> A wystarczy dobrze pogryźć.
>>
>>> Tylko trzeba mieć czym :)))))
>>
>> Mam czym, ale i tak nie gryzę, pewnie dlatego mam czym.
>> Zęby służą doobrony.:)
>
> Stokrocia! Dostajesz skrzydeł. :)
>
A Ty zębów 3-)
--
"To wstyd, żeby w prawie 40-milionowym kraju, w środku Europy trzeba było
żebrać na ulicach o sprzęt medyczny!
No , a już szczytem wszystkiego jest być z tego dumnym! " - Anonim
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
52. Data: 2014-02-11 17:29:11
Temat: Re: Pytanie o frytkowniceW dniu 2014-02-11 15:50, Ikselka pisze:
> Dnia Tue, 11 Feb 2014 15:43:54 +0100, FEniks napisał(a):
>
>> W dniu 2014-02-11 10:26, Stokrotka pisze:
>>>>>> W zasadzie zdrowiej, ale włożone surowe długo się pieką i mają
>>>>>> hrupiąca
>>>>>> skurkę, co idzie w paże z niezdrowymi ostrymi krawędziami, mogącmi
>>>>>> drażnić jelita.
>>>>> A wystarczy dobrze pogryźć.
>>>> Tylko trzeba mieć czym :)))))
>>> Mam czym, ale i tak nie gryzę, pewnie dlatego mam czym.
>>> Zęby służą doobrony.:)
>> Stokrocia! Dostajesz skrzydeł. :)
>>
>
> A Ty zębów 3-)
W kuchni się przydają.
Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
53. Data: 2014-02-11 17:36:31
Temat: Re: Pytanie o frytkowniceDnia Tue, 11 Feb 2014 17:29:11 +0100, FEniks napisał(a):
> W dniu 2014-02-11 15:50, Ikselka pisze:
>> Dnia Tue, 11 Feb 2014 15:43:54 +0100, FEniks napisał(a):
>>
>>> W dniu 2014-02-11 10:26, Stokrotka pisze:
>>>>>>> W zasadzie zdrowiej, ale włożone surowe długo się pieką i mają
>>>>>>> hrupiąca
>>>>>>> skurkę, co idzie w paże z niezdrowymi ostrymi krawędziami, mogącmi
>>>>>>> drażnić jelita.
>>>>>> A wystarczy dobrze pogryźć.
>>>>> Tylko trzeba mieć czym :)))))
>>>> Mam czym, ale i tak nie gryzę, pewnie dlatego mam czym.
>>>> Zęby służą doobrony.:)
>>> Stokrocia! Dostajesz skrzydeł. :)
>>>
>>
>> A Ty zębów 3-)
>
> W kuchni się przydają.
>
Co stal, to stal :-]
--
"To wstyd, żeby w prawie 40-milionowym kraju, w środku Europy trzeba było
żebrać na ulicach o sprzęt medyczny!
No , a już szczytem wszystkiego jest być z tego dumnym! " - Anonim
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
54. Data: 2014-02-11 19:01:18
Temat: Re: Pytanie o frytkowniceW dniu 2014-02-10 19:30, Ikselka pisze:
> Dnia Mon, 10 Feb 2014 19:24:11 +0100, "Dariusz K. Ładziak" napisał(a):
>
>> Z olejów do smażenia - jedynie olej palmowy, wbrew nazwie będący
>> tłuszczem stałym (i porównywalny pod względem odporności na utlenianie z
>> fryturą). tyle że potrafi mieć specyficzny posmak i zapach - nie wszyscy
>> lubią.
>
> Kupiłam kiedyś w Allegro, całe 5 kg. Jest świetny. Nie wyczuwam żadnych
> specyficznych nut smakowych ani zapachowych. Mam w zamrazarce i wyciągam,
> kiedy smażę faworki. Kupię znów.
>
Tyle, że olej palmowy jest bardzo szkodliwy. Nie polecam.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
55. Data: 2014-02-11 19:16:35
Temat: Re: Pytanie o frytkowniceW dniu 2014-02-11 19:01, Jingiel pisze:
> Tyle, że olej palmowy jest bardzo szkodliwy. Nie polecam.
http://ekotarg.pl/artykul/olej_palmowy_nie_dziekuje.
,276
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
56. Data: 2014-02-11 19:21:15
Temat: Re: Pytanie o frytkowniceDnia Tue, 11 Feb 2014 19:01:18 +0100, Jingiel napisał(a):
> W dniu 2014-02-10 19:30, Ikselka pisze:
>> Dnia Mon, 10 Feb 2014 19:24:11 +0100, "Dariusz K. Ładziak" napisał(a):
>>
>>> Z olejów do smażenia - jedynie olej palmowy, wbrew nazwie będący
>>> tłuszczem stałym (i porównywalny pod względem odporności na utlenianie z
>>> fryturą). tyle że potrafi mieć specyficzny posmak i zapach - nie wszyscy
>>> lubią.
>>
>> Kupiłam kiedyś w Allegro, całe 5 kg. Jest świetny. Nie wyczuwam żadnych
>> specyficznych nut smakowych ani zapachowych. Mam w zamrazarce i wyciągam,
>> kiedy smażę faworki. Kupię znów.
>>
>
> Tyle, że olej palmowy jest bardzo szkodliwy. Nie polecam.
"Tłuszcz palmowy (kokosowy) jest idealnym tłuszczem do smażenia w każdych
warunkach. Szczególnie nadaje się do długotrwałego smażenia w najwyższych
temperaturach. Może być używany kilkakrotnie (smażenie frytek, pączków
itp.) W
temperaturze pokojowej ma postać stałą, z wyglądu przypomina smalec, ale
jest
od niego twardszy. Topi się w temperaturze powyżej 30oC. W handlu
występuje albo w postaci czystej, albo mieszanki z innymi tłuszczami (także
zwierzęcymi) i nosi wtedy miano frytury. Jest dostępny w niektórych
sklepach i
hurtowniach zaopatrujących zakłady piekarnicze i gastronomiczne.
Osoby obawiające się spożywania nadmiernych ilości tłuszczów zapewne
ucieszy wiadomość, że tłuszcz palmowy ma małą zdolność do nasączania
smażonych
na nim potraw. Z obserwacji naszych kucharzy wynika, że frytki smażone na
tłuszczu palmowym zawierają nawet dwukrotnie mniejszą ilość tłuszczu w
porównaniu do smażonych na kiepskich fryturach i olejach.
Najgorszymi do smażenia są oleje: słonecznikowy i sojowy. Wynika to z
wysokiej (ponad 50%) zawartości aktywnych chemicznie wielonienasyconych
kwasów
tłuszczowych i śladowych ilości przeciwutleniaczy (wit. E). Wystarczy 12
dni,
aby każdy z tych olei utrzymywany w temp. 100oC w całości zmienił
się w toksyczną żywicę. W tych samych warunkach i w tym samym czasie
ulegnie
destrukcji jedynie 37,1% tłuszczu zawartego w oleju rzepakowym, 31,1% w
oliwie
z oliwek i 28,8% w maśle! (badania pod kier. dra Radosława Kowalskiego, za:
"Optymalnik" nr 3 (43) marzec 2006)
"
--
"To wstyd, żeby w prawie 40-milionowym kraju, w środku Europy trzeba było
żebrać na ulicach o sprzęt medyczny!
No , a już szczytem wszystkiego jest być z tego dumnym! " - Anonim
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
57. Data: 2014-02-11 19:26:56
Temat: Re: Pytanie o frytkowniceW dniu 2014-02-11 19:21, Ikselka pisze:
> "Tłuszcz palmowy (kokosowy)
To palmowy, czy kokosowy? Olej kokosowy jest zestalony, biały, pachnie
kokosem, a olej palmowy to najpodlejszy tłuszcz świata i faktycznie jest
sprzedawany na allegro w 5-kg opakowaniach, jak pochwaliłaś się, ze
kupiłaś.
Kokosowy jest sprzedawany w dużo mniejszych porcjach :)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
58. Data: 2014-02-11 19:30:13
Temat: Re: Pytanie o frytkowniceW dniu 2014-02-11 19:26, Sara pisze:
> To palmowy, czy kokosowy? Olej kokosowy jest zestalony, biały, pachnie
> kokosem, a olej palmowy to najpodlejszy tłuszcz świata i faktycznie jest
> sprzedawany na allegro w 5-kg opakowaniach, jak pochwaliłaś się, ze
> kupiłaś.
> Kokosowy jest sprzedawany w dużo mniejszych porcjach :)
A, doczytałam, co pisałaś "Kupiłam kiedyś w Allegro, całe 5 kg. Jest
świetny. Nie wyczuwam żadnych specyficznych nut smakowych ani zapachowych."
No to nie kokosowy. Kokosowy pachnie wyraźnie kokosem i jest świetny
także jako kosmetyk, poza smażeniem na nim. W smażeniu dodaje kokosowego
aromatu potrawom. Ten faktycznie jest zdrowy.
A palmowy - nie.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
59. Data: 2014-02-11 20:48:55
Temat: Re: Pytanie o frytkowniceDnia 2014-02-11 19:26, obywatel Sara uprzejmie donosi:
> W dniu 2014-02-11 19:21, Ikselka pisze:
>
>> "Tłuszcz palmowy (kokosowy)
>
> To palmowy, czy kokosowy?
A to jeszcze nie wiesz, że palma jest tylko jedna?
Ko ko so wa!
> Olej kokosowy jest zestalony, biały, pachnie
> kokosem, a olej palmowy to najpodlejszy tłuszcz świata i faktycznie jest
> sprzedawany na allegro w 5-kg opakowaniach, jak pochwaliłaś się, ze
> kupiłaś.
> Kokosowy jest sprzedawany w dużo mniejszych porcjach :)
Bo kokosowego nikt nie ładuje łopatami jako fryturę. Więc nie chodzi w
hurcie.
Q
--
Kobieta została stworzona po to, by umilać życie mężczyźnie, a nie -
żeby cały dzień pracować, wieczorem zaś gotować mu mrożonki.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
60. Data: 2014-02-11 20:55:18
Temat: Re: Pytanie o frytkownice>> Piekę surowe, ale obrane, w trakcie pieczenia powstaje pyszna skorupka,
>> twrdsza niż na frytce, niestety NIEZDROWA dla jelit.
>
> Znowu jakeś mity - ta "skorupka" to dekstryna, powstała w wyniku
> przypiekaniaa skrobi. Jest o wiele łatwiej strawna niż skrobia. To samo
> masz w skórce chleba itp.
>
> " Dekstryny są produktami częściowej hydrolizy skrobi. ....
Ty mi tu z naukowymi epistołami nie wyjeżdżaj, ja po prostu wiem, że to
niezdrowe dla jelit, a na jelitah to ja się znam lepiej niż niejeden medyk,
bo mi dwa razy je kroili.
To samo jest z pszypieczonymi pysznymi hsząstkami z kurczaka.
--
http://ortografia.3-2-1.pl/ w zakładce 'inne' syntezator mowy GdakMini1_08
i program dietetyczny Ananas1_3b
(tekst bez: ó, ch, rz i -ii) Ortografia to NAWYK, często nielogiczny,
ktury ludzie ociężali umysłowo, nażucają bezmyślnie następnym pokoleniom.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |