Data: 2009-09-11 13:01:24
Temat: Re: Pytanie o "moralność" wypowiedzi
Od: Stalker <t...@i...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Robakks wrote:
> hehe he
> Przecież treść miałeś podaną. Ktoś tam orzekł, że msza to teatrzyk.
> Ktoś zapytał tego ktosia, czy faktycznie uczestniczył we mszy św.
> czy tylko był w kościele podczas mszy. Od słowa do słowa wyszło, że
> są ludzie chodzący na mecze piłki nożnej, a inni uważają, że gonienie
> za piłką nie ma sensu: nie krzyczą "gola!!!", sędzia kalosz, nasi pany
> - bo tego nie czują. Nie potrafią zbiorowo uczestniczyć w spektaklu.
> Edward Robak* z Nowej Huty
> ~>°<~
> miłośnik mądrości
> PS.
> Jeśli w tej treści nie postrzegasz treści - to trudno. Podałem Ci kolejną
> analogię. Nie wnikam w co wierzy kibic, w co wierzy fan zespołu itd.
> Opisuję Ci zjawisko współuczestnictwa. :-)
Ale je Cię pytałem jaką przewagę ma wierzący nad niewierzącym (w sensie
religijnym) :-)
Współuczestnictwo? Jak sam opisałeś można to uzyskać również nie
mieszając w to wiary religijnej...
No i jaką to przewagą jest to "współuczestnictwo", co się dzięki temu
osiąga, czego nie mógłby osiagnąć człowiek inną drogą?
Stalker
|