Data: 2009-09-14 21:47:03
Temat: Re: Pytanie o "moralność" wypowiedzi
Od: "Chiron" <e...@o...eu>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Paulinka" <paulinka503@precz_ze_spamem.wp.pl> napisał w
wiadomości news:h8mdo0$omp$6@nemesis.news.neostrada.pl...
Chiron pisze:
>
> Użytkownik "Paulinka" <paulinka503@precz_ze_spamem.wp.pl> napisał w
> wiadomości news:h8mb5v$fmu$1@atlantis.news.neostrada.pl...
> Chiron pisze:
>>
>> Użytkownik "Paulinka" <paulinka503@precz_ze_spamem.wp.pl> napisał w
>> wiadomości news:h8m9qj$kal$5@nemesis.news.neostrada.pl...
>> Chiron pisze:
>>>
>>> Użytkownik "Paulinka" <paulinka503@precz_ze_spamem.wp.pl> napisał w
>>> wiadomości news:h8m93a$kal$2@nemesis.news.neostrada.pl...
>>> Chiron pisze:
>>>>
>>>> Użytkownik "Qrczak" <q...@g...pl> napisał w wiadomości
>>>> news:h8lcqq$549$1@atlantis.news.neostrada.pl...
>>>>> W Usenecie Chiron <e...@o...eu> tak oto plecie:
>>>>>>
>>>>>>>>>> Wszystko pakują sobie do głowy:-). Zamiast czuć- myślą. Czasem są
>>>>>>>>>> to ludzie o wysokim IQ. Ba! W mojej opinii- wysokie IQ często
>>>>>>>>>> ogranicza dostęp do sfery uczuć.
>>>>>>>>>
>>>>>>>>> Jej, żeby tylko z tego wniosku ktoś nie wyciagnął innego:
>>>>>>>>> "Wysoki dostęp do sfery uczuć ogranicza IQ! :-)
>>>>>>>
>>>>>>>> Definiuje się w psychologii inteligencję emocjonalną. Znasz to
>>>>>>>> pojęcie?
>>>>>>>
>>>>>>> To poproszę jeszcze jakieś materiały na poparcie tezy jak to wysokie
>>>>>>> IQ ogranicza inteligencję emocjonalną :-)
>>>>>>>
>>>>>>> Stalker, o ile już nawet zgodzimy sie na równość inteligencja
>>>>>>> emocjonalna = "sfera uczuć", co jest co najmniej hmmm... dyskusyjne
>>>>>>
>>>>>> Aby poczuć- należy na jakiś czas wyłączyć myślenie.
>>>>>
>>>>> Właśnie cudownie zawęziłeś pojęcie inteligencji emocjonalnej.
>>>>> Rozwijasz się Waść!
>>
>>>> Za wiki:
>>>> "inteligencja emocjonalna obejmuje zdolność rozumienia siebie i
>>>> własnych emocji, kierowania i kontrolowania ich, zdolność
>>>> samomotywacji, empatię oraz umiejętności o charakterze społecznym "
>>>>
>>>> Gdzie zawęziłem?
>>>
>>> Jeśli wyłączysz myślenie, to i chyba rozumienie zniknie.
>>
>>
>> > Chcesz uczucia zrozumieć myśleniem? Tak robi wielu ludzi, także tu na
>> > grupie- brnąc w ślepą uliczkę...
>>
>> Samomotywacja, empatia bez rozumienia znaczenia tych słów nawet nie
>> wiesz o ich istnieniu.
>>
>> Piszesz pod delimiterem.
>>
>>
>> ----------------------------------------------------
---------------------------
>>
>>
>>
>> To tylko słowa. One są zupełnie zbędne do zrozumienia uczuć. Ba!
>> Przeszkadzają nawet. Jeśli np kobieta nigdy nie powie, że kocha
>> mężczyznę- to w niczym to nie przeszkadza, że może mu to okazywać (jeśli
>> kocha, oczywiście). Jeśli będzie mówić, że kocha, formować definicje
>> miłości, etc- to ani o krok nie przybliży to jej do kochania.
>
> Skąd zatem nazwa _inteligencja_ emocjonalna? Ta definicja wg Twojej
> teorii powinna się nazywać zdolność do odczuwania. Czujesz, chociaż nie
> rozumiesz.
>
> ----------------------------------------------------
----------------------------------------
>
>
> Rozumienie to nie to samo co myślenie. Philip Kapleau bodajże w swojej
> książce "Świt na Zachodzie" opisuje 2 ludzi, którzy przeżyli wojne i jej
> okropności. Obaj zadali sobie pytanie, które w sobie nosili cały czas i
> szukali na nie odpowiedzi: "DLACZEGO". Jeden zaczął zbierać różne
> informacje, studiować uczone księgi, aż w końcu napisał książkę. To
> zrozumienie intelektualne. Drugi zwrócił się ku duchowości. Dużo się
> modlił, medytował. Czyli- robił to, w czym własnie wyłącza się myślenie.
> Aż w pewnym momencie Zrozumiał. To Oświecenie. Zrozumienie na poziomie
> ducha. To poziom, z którego rozumie się czyjeś i swoje emocje, uczucia.
I określił to wszystko słowami, definicjami. Nie da się inaczej. Słowa,
definicje zawsze będą naszym wytworem. Napisz podręcznik dla
odczuwającego, ale nie umiejącego czytać.
----------------------------------------------------
------------------------------------------
W tym problem: nie da się tego określić. To prawdy nieprzekazywalne. To coś
jak zjeść ciastko, albo rozprawiać, jak ono smakuje. To nie to samo:-)
serdecznie pozdrawiam
Chiron
|