Data: 2001-10-08 16:27:13
Temat: Re: Pytanie o sery pleśniowe
Od: Ania Nieszkowska <n...@n...fr>
Pokaż wszystkie nagłówki
>
To stary Kimlicz tym robil opatrunki Kmicicowi jak go Boguslaw
usiekal......Chodzilo occzywiscie o Penicylline
Mowia o plesni, i bedac mloda lekarka na rubiezy.... musze stwierdzic ze
Francuzi jedza serki plesniowe od dziesiatek lat i dluzej zyja niz inne
nacje....Zgadzam sie z Jerzym ze aflatoxyny to swinstwo, ale wydaje mi
sie ze w Camembert'cie tego nie ma.
Mowiac o Polskiej Kuchni i jej smazonych kapustkach... na pawno skracamy
sobie zycie o pare ladnych lat. I dalej to wcinamy. W ogole zycie jest
bardzo niebiezpieczne i prowadzi nieuchronnie do zgonu......
Ania (siostra Ewy)
> Hmm, a słynne opatrunki ze spleśniałego chleba zagniatanego z
> pajęczyną w minionych wiekach?
> pozdr.Alex
|