Data: 2009-02-26 07:42:27
Temat: Re: Pytanie o wrocławskie Lidle
Od: "Jim-bim-ber" <s...@d...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik <i...@g...pl> napisał w wiadomości
news:e6f78d8f-acd3-4049-92f0-9515f62cd105@r29g2000vb
p.googlegroups.com...
On 25 Lut, 23:44, i...@g...pl wrote:
> On 25 Lut, 23:10, "Jim-bim-ber" <s...@d...pl> wrote:
>
> > > Mięsa tam raczej nie kupuję, bo mam swój sklep - jedyny i ten sam od
> > > lat u
> > > moich znajomych.
>
> > Masz sklep czy też głupiaś i nie wiesz co piszesz ??
>
> Wiem, co piszę: mam też swój bank i swój kościół, także swoja
> fryzjerkę, dentystę i lekarza ogólnego, swojego adwokata i swoje
> miejsce do parkowania.
> Głupi, kto nie rozumie.
...że"swój" to nie zawsze to samo, co "własny". Cóż, kiedy się jest
surowcem na salami, to nie musi się wiedzieć wszystkiego, w
odróżnieniu od byłych nauczycieli. Swój człowiek zawsze zrozumie, o co
drugiemu chodzi.
To czemu czepiłaś się kilka postów wyżej o porównanie asortymentu biedronki
i lidla ? A teraz robisz TEN SAM BLAD.
|