Data: 2003-12-02 10:16:11
Temat: Re: Pytanje o lasanje
Od: "Lilla" <l...@b...lublin.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Wladyslaw Los" <w...@o...pl> napisał:
> Czy miałem od razu napisać wprost, że jej znajomość gramatyki też jest
> beznadziejna, do tego stopnia, że sama nie wie co pisze?
Domyslam sie, ze ona to raczej wie, co pisze :)
Ja rowniez nie mialam problemow z interpretacja jej postu, choc nie neguje,
ze jesli ktos chcial, to mogl sie przyczepic do stylu wypowiedzi.
> Uznałem, że Joanna mną się przejmować nie musi, ale swoimi błędami
> językowymi i owszem, dlatego explicite się do niej zwróciłem w
> komentarzu do listu Ilony. Sądziłem, że w kontekście zbiorowej
> dyskusji, dla osób śledzących wątek będzie to zrozumiałe.
Niestety nie bylo.
Stalo sie zrozumiale dopiero wtedy, gdy wyjasniles:
"Nie zwracam uwagi komu odpowiadam."
> Nie moja wina, że ilona wzięła to do siebie.
Twoja.
Pisz tak, aby nikt nie musial zgadywac, co miales na mysli, a wtedy nie bedzie
nieporozumien.
Domyslam sie, ze w wyrazie "ilona" znow wkradla sie literowka.
Pozdrawiam
Lilla
|