"Misiek" <p...@o...pl> wrote in message
news:e60h2a$8e3$1@atlantis.news.tpi.pl...
>
> Uzytkownik "Panslavista" <p...@p...onet.pl> napisal w wiadomosci
> news:e60g8o$69u$1@atlantis.news.tpi.pl...
>>
>> "Misiek" <p...@o...pl> wrote in message
>> news:e60ees$21e$1@atlantis.news.tpi.pl...
>> >
>> > Uzytkownik "Panslavista" <p...@p...onet.pl> napisal w
> wiadomosci
>> > news:e5ukl9$lk3$1@nemesis.news.tpi.pl...
>> >> "aga" <j...@c...pl> wrote in message
>> >> news:1149404333.818527.273090@y43g2000cwc.googlegrou
ps.com...
>> >> > Pytanko na sniadanko, bo o tej porze juz mysle, co zrobic na obiad.
>> >> > Jak gotujecie mlodego kalafiora?.
>> >> > Rozne sa szkoly. Jedna z nich mowi, ze trzeba wylewac
>> >> > pierwsza wode i gotowac w nastepnej.
>> >> > Troche szkoda mi tych mikro i makro, ktore laduja do zlewu.
>> >> > Okazuje sie, ze to jest dla mnie zagadka.
>> >> >
>> >> > Pozdrawiam, zyczac milej porannej kawy. aga
>> >>
>> >> Na wodzie, ze szczypta sody oczyszczonej - zachowa kolor - wode wylac.
>> >> Bez
>> >> sody kalafior zszarzeje, ale mozna wywar uzyc do gotowania
>> >> jarzynowej -
>> >> wrzucic warzywa, ryz i ugotowac do miekka, Mozna dodac oczyszczone
>> >> skrzydelka lub nózki kurze... Na czysto, lub z dobra smietana, duzo
>> >> pietruszki i koperku.
>> >
>> > Z ta soda oczyszczona obawial bym sie gotowac zupe potem...
>>
>> Przeczytaj ze zrozumieniem - od "Bez sody"...
>
> 1. nigdy nie zdarzylo Ci sie stracic watku?
> 2. zwracam honor... napisales ze jak sie bez sody gotuje to m,ozna potem
> uzyc...
> 3. jednak moje pytanie bylo (zawolaowane) co zrobic z ta woda (wywarem?)
> kiedy dodamy jednak sody.

Nie bylo zawoalowane, ale nie uznalem stosowne tlumaczyc jeszcze raz tego,
co napisalem.
>
> 4. czesto gesto czytalem zeby na "wywarze" po gotowaniu ziemniakow
> ugotowac
> wlasnie zupe. Pomysl ze wszech miar godzien polecenia, bo w tej "wodzie"
> zostaje sporo cennych makro, mikro (itp) elementow (celowo nie pisze o
> witam,inach gdyz obrobka w taj wysokiej temperaturze spora ilosc witamin
> niszczy)
> Tyle ze ta metyoda jest w Polsce... bardzo malo powszechna (zreszta
> gotowanie na parze rowniez malo popularne).
>
> Swoja droga zadam tu pytanko (zeby nie rozpoczynac nowego, podobnego
> watku)
> Jak szacowne gremium gotuje takie niby prozaiczne warzywo jak ziemniaki ?
> (kiedys gdzies nawiasem mowiac przeczytalem ze ziemniaki, marchewka,
> pietruszka to nie warzywa a owoce... mialo to ponoc cos wspolnego z
> przepisami Unii Europejskiej ale nie pamietam o co dokladniej tam
> chodzilo... dla mnie t o sa warzywa... chyba ze przepisy mowia inaczej
> heh)

Mlode ziemniaki maja bardzo duzo solaniny - mocnej trucizny (stare - w
miejscach pozielenialych). Nie powinno sie uzywac wywaru na baze zupy... Ale
do zupy mozna dawac mlode ziemniaki, w koncu jest ich o wiele mniej.