Data: 2001-07-11 07:54:33
Temat: Re: R: makaron domowy?
Od: Waldemar Krzok <w...@z...fu-berlin.de>
Pokaż wszystkie nagłówki
Terry:
> Ja wysypuje make na stol, odmierzam garsci (obiema rekami), na kazda taka
> garsc jedno jajko, szczypta soli i .....no wlasnie, potrzebne do tego takie
> fajne ustrojstwo, ktorym rozwalkuje sie ciasto. Mozesz kogos poprosic zeby
> ci to kupil we Wloszech na jakims rynku (okolo 30.000 lirow).A jakie
> chrusciki wychodza dzieki tej maszynce...mmmmm palce lizac
bliżej też się da. W Berlinie po porównywalnej cenie w co drugim sklepie
gospodarstwa domowego. Ja jednak preferuję zwykły wałek. Przy odrobinie
wprawy osiągasz ten sam rezultat, a czyszczenie tego ustrojstwa trwa
dłużej, niż wałkowanie ciasta.
Waldek
|