Path: news-archive.icm.edu.pl!news.rmf.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!news.onet.pl!new
sfeed.gazeta.pl!news.task.gda.pl!not-for-mail
From: "Dirko" <d...@w...pl>
Newsgroups: pl.rec.ogrody
Subject: Re: RE: wiewiórka pospolita
Date: Thu, 18 Dec 2003 15:47:03 +0100
Organization: CI TASK http://www.task.gda.pl
Lines: 52
Message-ID: <brsel8$rk1$1@korweta.task.gda.pl>
References: <brqbi0$5pb$6@nemesis.news.tpi.pl>
<4...@n...onet.pl>
<brqjcb$892$2@nemesis.news.tpi.pl> <brqnpl$8aj$1@korweta.task.gda.pl>
<Qa6Eb.4405$031.1527@fe3.columbus.rr.com>
<brrn2v$m71$1@korweta.task.gda.pl>
<9jiEb.1373$ms2.127@fe2.columbus.rr.com>
NNTP-Posting-Host: pg166.siedlce.sdi.tpnet.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: korweta.task.gda.pl 1071758824 28289 80.49.142.166 (18 Dec 2003 14:47:04
GMT)
X-Complaints-To: a...@n...task.gda.pl
NNTP-Posting-Date: Thu, 18 Dec 2003 14:47:04 +0000 (UTC)
X-Priority: 3
X-MSMail-Priority: Normal
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2600.0000
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2600.0000
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.rec.ogrody:101788
Ukryj nagłówki
W wiadomości news:9jiEb.1373$ms2.127@fe2.columbus.rr.com Michal
Misiurewicz <m...@m...iupui.edu> napisał(a):
>
> Widze, ze jestes konsekwentny :-)
>
Hejka. Przynajmniej się staram. ;-)
> Bardziej na serio, po pierwsze - co by mysliwi mieli robic tam, gdzie nie
> ma zwierzyny? Chyba tylko pic.
>
Zmuszasz mnie od sięgnięcia po zakurzone ksiażki a mam jeszcze parę
ciekawostek o ochronie roślin. :-) Chyba, że robisz to celowo? :-(
Pić to można w każdej sytuacji. ;-) Jak nie ma zwierzyny, to trzeba ją
sprowadzić (daniele, jelenie sika, bobry) lub samemu wychować (bażanty,
kuropatwy) i jednocześnie poprawić naturalne warunki bytowania zwierzyny w
łowiskach poprzez: zwiększenie i urozmaicenie baz pokarmowych, dokarmianie i
ochronę. (A. Haber, T. Paslawski, S. Zaborowski "Gospodarstwo łowieckie")
Może wiesz dzięki komu mamy w Polsce bażanty i plagę bobrów?
> Po drugie, nawet jesli podejmuja pewne dzialania zmierzajace do tego,
> zeby zwierzat bylo wiecej, to nie dla dobra zwierzat, tylko dla
> latwiejszego zaspokojenia swojej zadzy zabijania.
>
Człowiek jest istotą agresywną. Z wyjątkiem niektórych gryzoni, żaden
inny kręgowiec nie zabija z taką konsekwencją i upodobaniem osobników
własnego gatunku. Więc mnie nie prowokuj! ;-)
> Po trzecie, o ile zwierzeta drapiezne wykonuja czesto w populacji innych
> zwierzat robote "weterynaryjna", oczyszczajac populacje z osobnikow
> chorych, najslabszych i najgorzej przystosowanych, to mysliwi nie.
>
Dużych drapieżników pozostało niewiele. Zmiotła je cywilizacja. :-(
Słyszałeś o odstrzałach selekcyjnych?
>
> Dla
> mysliwego najwiekszym honorem jest upolowac zwierze zdrowe, najwieksze
> i najsilniejsze. Przeciez nie pochwali sie zastrzelonym chorym cherlakiem.
> No i oczywiscie co by nie mowic, zabijaja dla przyjemnosci. To jest
> najgorsze i to przebija od razu wszelkie pozytywy ich dzialanosci, jesli
> takie istnieja.
>
A skąd Ty to wiesz? Strasznie dużo tych psychologów amatorów, którzy
najlepiej wiedzą, co myśliwemu w duszy gra. :-) Czy bizony wytłukli myśliwi?
Chyba mylisz "rzeźników" czy kłusowników z myśliwymi.
>
> Juz pisalem - same jelenie :-)
>
Czyżby zaczęły się też wypowiadać w sprawach łowieckich? :-)
Pozdrawiam myśliwsko Ja...cki
|