« poprzedni wątek | następny wątek » |
41. Data: 2003-12-16 13:56:25
Temat: Re: RE: wiewiórka pospolitaW wiadomości news:brn537.3vufm2f.1@news.Dziadek.priv.pl Dziadek
<d...@p...onet.pl> napisał(a):
>
> Kaczka uciekała po podwórku ja z siekierą siedziałem przy pieńku
> blady i Babcia nie wiedziała kogo ratować. Podobnie było z próbą
> uśmiercenia króliczka. Potem przerzuciłem się na grubego zwierza -
> hodowałem po 7 tuczników w rzucie ale nie dość że nigdy żadnego nie
> zabiłem to nie jadłem tydzień wieprzowiny po odstawie tuczników na punkt
> skupu, no bo jeszcze na mojego maciusia trafię com go skrobał za uchem 5
> miesięcy. Ale mnięsko lubię i już.
Hejka. A co na to Twój psychoanalityk? ;-) Myśmy karpia (pisałem chyba o
tym) przeznaczonego na wigilijną wieczerzę przechowali w wannie osiem
miesięcy i w sierpniu wypuściliśmy na wolność do stawu. :-)
Pozdrawiam podobnie Ja...cki
P.S. Za dużo wokół żarcia i człowiek traci pierwotne instynkta. ;-)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
42. Data: 2003-12-16 13:58:20
Temat: Re: RE: wiewiórka pospolita"Dirko" <d...@w...pl> wrote in message
news:brmi7d$q2b$1@korweta.task.gda.pl...
>
> A co do satysfakcji z zabijania. Zauważyłem, że jest to raczej
> satysfakcja z udanego, celnego strzału, często oddanego w trudnych lub
> nietypowych warunkach, w wyniku którego szybko i bezboleśnie (zwierz padł w
> ogniu) zwierzyna przenosi się do krainy wiecznych łowów.
Na przyklad celny strzal w tytulowa wiewiorke pospolita :-(((
Pozdrowienia,
Michal
--
Michal Misiurewicz
m...@m...iupui.edu
http://www.math.iupui.edu/~mmisiure
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
43. Data: 2003-12-16 14:05:22
Temat: Re: RE: wiewiórka pospolitaW wiadomości news:0cEDb.2367$Pd2.1124@fe3.columbus.rr.com Michal
Misiurewicz <m...@m...iupui.edu> napisał(a):
>
> Na przyklad celny strzal w tytulowa wiewiorke pospolita :-(((
>
Hejka. Nie wiedzialem, że lubisz pasztet z wiewiorki. ;-)
Pozdrawiam kulinarnie Ja...cki
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
44. Data: 2003-12-16 14:11:02
Temat: Re: RE: wiewiórka pospolita"Dirko" <d...@w...pl> wrote in message
news:brn3f4$c9p$1@korweta.task.gda.pl...
> >
> > Na przyklad celny strzal w tytulowa wiewiorke pospolita :-(((
> >
> Hejka. Nie wiedzialem, że lubisz pasztet z wiewiorki. ;-)
Ja nie wiem, co oni z tymi wiewiorkami robia, ale polowanie na wiewiorki
jest tu zdaje sie popularne.
Pozdrowienia,
Michal
--
Michal Misiurewicz
m...@m...iupui.edu
http://www.math.iupui.edu/~mmisiure
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
45. Data: 2003-12-16 14:23:22
Temat: Odp: RE: wiewiórka pospolita
Użytkownik Dirko <d...@w...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:brn2ua$88i$...@k...task.gda.pl...
> Hejka. A co na to Twój psychoanalityk? ;-) Myśmy karpia (pisałem chyba
o
> tym) przeznaczonego na wigilijną wieczerzę przechowali w wannie osiem
> miesięcy i w sierpniu wypuściliśmy na wolność do stawu. :-)
Kąpiele były w przeręblu ???????????? :-)))
Pozdrawiam :-)
Janusz
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
46. Data: 2003-12-16 18:55:52
Temat: Re: RE: wiewiórka pospolitaW wiadomości news:WnEDb.2374$Pd2.255@fe3.columbus.rr.com Michal
Misiurewicz <m...@m...iupui.edu> napisał(a):
>
>>> Na przyklad celny strzal w tytulowa wiewiorke pospolita :-(((
>>>
>> Hejka. Nie wiedzialem, że lubisz pasztet z wiewiorki. ;-)
>
> Ja nie wiem, co oni z tymi wiewiorkami robia, ale polowanie na wiewiorki
> jest tu zdaje sie popularne.
>
Hejka. Co Ty się tak przejmujesz wiewiorkami? Martw się o jelenia,
który biega po waszyngtońskim metrze. ;-) Żyje jeszcze?
Pozdrawiam zimowo Ja...cki
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
47. Data: 2003-12-17 19:27:51
Temat: Odp: RE: wiewiórka pospolita
Użytkownik Dirko <d...@w...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
> się czegoś nie rozumie, to trudno to ocenić. Potępianie zabijania
zwierząt,
Nic nie zrozumiales z mojego postu? Nie potepiam zabijania zwierzat, ale
czerpanie z tego przyjemnosci!
Gdybym hodowala kury, to by miec rosol i tak musialabym ktorejs ukrecic leb.
Ale nawet nabardziej fachowe zabicie kury nie dawalo by mi statysfakcji, co
najwyzej niesmak. Gdyby bylo inaczej, uwazalabym, ze musze sie leczyc.
> nietypowych warunkach, w wyniku którego szybko i bezboleśnie (zwierz padł
w
A co na to zabijana zwierzyna?
> Jest wiele naukowych i popularnonaukowych publikacji i sporo
> beletrystyki na podstawie których można próbować wyrobić sobie obiektywny
> pogląd na myśliwych i łowiectwo. Albo spróbować samej. Jest trochę kobiet
> parających się zabijaniem. ;-)
Wyobraz sobie, ze czytuje ksiazki. A wiesz, ze niektore ksiazki opisuja
przyjemnosc sprawcy z zabojstwa czlowieka. Na podstawie tego tez mam sobie
"wyrobic poglad"?
Wiem, ze istnieje duze prawdopodobienstwo, ze gdybym sprobowala sama
myslistwa, moglo by mi sie to spodobac. Ale prymitywne, negatywne, mordercze
instynkty trzeba w sobie tlumic. Taka jest przewaga rozumu. W koncu jestesmy
gatunkiem myslacym.
Jesli mam zly dzien i ochote, by komus dolozyc to wcale nie znaczy, ze tak
robie. Moge sie wyzyc na inne sposoby.
Elfir
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
48. Data: 2003-12-17 20:08:00
Temat: Re: RE: wiewiórka pospolitaW wiadomości news:brqbi0$5pb$6@nemesis.news.tpi.pl Elfir <e...@p...fm>
napisał(a):
>
> W
> koncu jestesmy gatunkiem myslacym.
>
Hejka. Naiwnie, jak dziecko wciąż w to wierzę. :-)
>
> Jesli mam zly dzien i ochote, by komus dolozyc to wcale nie znaczy, ze tak
> robie. Moge sie wyzyc na inne sposoby.
>
Chyba właśnie to zrobiłaś.
Pozdrawiam życiowo Ja...cki
P.S. To może i ja się troszeczkę odreaguję i opowiem usłyszany w pr.III PR
dowcip: Policja drogowa zatrzymuje samochód i zwraca uwagę kierowcy, że nie
ma powietrza w lewym tylnym kole. Kierowca się wychyla, spogląda na koło i
odpowiada: ale tylko u dołu. :-)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
49. Data: 2003-12-17 21:14:16
Temat: Re: RE: wiewiórka pospolitaElfir do Dirko:
> Nic nie zrozumiales z mojego postu? Nie potepiam zabijania zwierzat, ale
> czerpanie z tego przyjemnosci!
W kazdym razie przyznalas racje komus, kto napisal:
> ... BO MYSŁIWY TO NAJGORSZY WRÓG ZWIERZYNY
> I ICH TRZEBA TEPICBO ONI ŁADNIEKARME I JEDZENIE TO PRZED
> KAMERA WYSYPUJA A W WRZECZYWISOSCI TO PRZY PASNIKU POLUJA
(W zacietrzewieniu upolowal kilka spacji)
- nic tu nie bylo o przyjemnosci zabijania - tylko o tym, ze:
1) mysliwi sa wrogiem zwierzyny
2) trzeba ich tepic, bo... (i tu bzdety)
Okazalo sie ostatnio, ze jednym z najgorszych wrogow zwierzyny
jest Violetta Villas.
ROTFL!
Pozdrawiam calvi
p.s. Zima to prawdziwy sezon ogorkowy...:)
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
50. Data: 2003-12-17 21:55:20
Temat: Odp: RE: wiewiórka pospolita
Użytkownik calvi <c...@b...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:4...@n...onet.pl...
> 1) mysliwi sa wrogiem zwierzyny
No przyjaciolmi nie sa na pewno!
Elfir
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |